SUV-ów nigdy dość. Audi zaprezentowało Q3 Sportback
Kolejny SUV jest dokładnie tym, czego potrzebowaliśmy, nieprawdaż?
Prawda jest jednak tka, że SUV-y napędzają sprzedaż - tak więc im więcej, tym lepiej dla producenta. Audi Q3 Sportback to naturalna odpowiedź na usportowione wizualnie wersje takich aut. W przypadku Q3 jest to o tyle dziwne, gdyż zwykłe Q3 i tak ma dość łagodnie pochyloną tylną szybę. Tak naprawdę jedynym wyróżnikiem Audi Q3 Sportback jest właśnie tył. Wzmocnione przetłoczenia tylnych nadkoli w połączeniu z oknem pod niskim kątem sprawiają, że Q3 zyskało odrobinę dynamiczniejszy wygląd. Audi dodaje też, że samochód wydaje się dłuższy dzięki tym zabiegom stylistycznym.
Poza tym delikatnie zmodyfikowano zderzaki oraz grill singleframe, choć są to niemal niezauważalne zmiany. Wnętrze również nie uległo większym zmianom - sportowa kierownica oraz dwa duże wyświetlacze to standard tego auta. Tylną kanapę można przesuwać w zakresie 130 mm, co pozwala na wykorzystanie potencjału bagażnika, operującego w zakresie 530-1400 litrów.
W Europie Audi Q3 oferowane będzie z wyjątkowo ubogą paletą silników. Ofertę otworzy diesel 2.0 TDI 150 KM (35 TDI), spięty z przekładnią S Tronic. Napęd tutaj serwowany jest na przednią oś. Opcja benzynowa to silnik 2.0 TFSI o mocy 230 KM (45 TFSI quattro), również z przekładnią S Tronic. Osiągi? W dieslu sprint do setki to 9,3 sekundy, zaś w benzynie 6,5. Audi obiecuje, że niebawem ofertę uzupełnią kolejne wersje, jednak wszyscy wiemy jak to jest z obietnicami tej marki.
Audi Q3 Sportback trafi do sprzedaży jesienią tego roku. Na start oferowane będą dwie limitowane wersje - Edition One Dew Silver i Edition One Mythos Black, nazwane od lakierów, którymi je wykończono. Mamy tutaj kompletne wyposażenie oraz 20-calowe felgi aluminiowe.