Szef Volkswagen potwierdza najgorszy scenariusz. Bez zwolnień i likwidacji fabryk grupa nie przetrwa

Volkswagen nie uniknie zwolnień i zamknięcia fabryk w Niemczech. To jedyna metoda, aby obniżyć stałe koszty o 4 miliardy euro.

  • Volkswagen wciąż negocjuje ze związkami zawodowymi
  • Zamknięcie wybranych fabryk jest więcej niż pewne
  • Związki zawodowe szykują się z kolei do strajku generalnego - pierwszego od 2018 roku

Volkswagen jest w coraz trudniejszej sytuacji. Negocjacje ze związkami zawodowymi przeciągają się, a strajk generalny na początku grudnia jest już niemal pewny. Thomas Schäfer, dyrektor generalny marki, podkreślił, że bez redukcji etatów i zamknięcia fabryk marka może nie przetrwać.

Słowa Schäfera dolewają tylko oliwy do ognia i zaostrzają spór ze związkami zawodowymi, które grożą strajkami. Te oficjalnie mają ruszyć w grudniu. Związkowcy oczekują, że firma zaproponuje rozwiązania w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń i zdolności produkcyjnych, które wykluczą zamknięcia fabryk oraz duże zwolnienia.

Volkswagen nie ma jednak dobrych wieści. Bez zwolnień i bez zamknięcia fabryk nie uda się znaleźć 4 miliardów euro oszczędności

„Ostatecznie każde rozwiązanie musi zmniejszyć zarówno nadmiar mocy produkcyjnych, jak i koszty. Nie możemy po prostu zaklejać problemu plastrem i udawać, że wszystko jest w porządku, bo później odbije nam się to czkawką” - powiedział Schäfer w rozmowie z gazetą Welt am Sonntag.

Według Schäfera część zwolnień da się rozwiązań jednak w stosunkowo łagodny sposób, między innymi poprzez wcześniejsze emerytury. Tym razem konieczne są jednak także bardziej radykalne rozwiązania. Jeśli do tego nie dojdzie, Volkswagen straci konkurencyjność na rynku. Dyrektor wykonawczy marki podkreślił też, że te zmiany muszą trzeba wdrożyć w ciągu najbliższych trzech-czterech lat.

Volkswagen zwolnienia zamknięcia fabryk

Zdjęcie: Diego Delso (CC BY-SA 4.0)

To pierwszy przypadek w 87-letniej historii Volkswagena, w którym ta marka będzie zmuszona zamknąć fabryki

Volkswagen powstał w 1937 roku w Niemczech jako projekt mający stworzyć „samochód dla ludu” (Volkswagen – z niem. „samochód ludowy”). Pierwszym modelem był słynny Garbus, zaprojektowany przez Ferdinanda Porsche. Po II wojnie światowej firma zaczęła dynamicznie się rozwijać, stając się jednym z największych producentów samochodów na świecie.

W latach 50. i 60. Volkswagen zdobył popularność dzięki niezawodnym i przystępnym cenowo modelom. Garbus stał się ikoną popkultury, a później do sukcesu marki przyczyniły się modele takie jak Golf i Passat. W latach 90. i na początku lat dwutysięcznych firma rozszerzyła swoje portfolio, przejmując marki luksusowe, takie jak Lamborghini Bugatti, czy Bentley.

Volkswagen fabryka Wolfsburg

Zdjęcie: Klaus Nahr (CC BY-SA 2.0)

Obecnie Volkswagen boryka się z problemami związanymi z dużymi nakładami na stworzenie gamy samochodów elektrycznych. Do tego marka z Wolfsburga ma coraz większą konkurencję, także w postaci samochodów z Chin.