Ta Toyota Supra nie była tknięta tuningiem. Pięknie się starzeje i jest droższa niż mieszkanie w Warszawie

Kiedy ostatnio widzieliście ten samochód w idealnym stanie, zbliżonym do fabrycznego? Toyota Supra A80 w takim wydaniu jest rarytasem. Tunerzy poprzerabiali wiele sztuk, a wersje z automatem stawały się dawcami silników 2JZ.

I wtem wjeżdża ona, cała na biało. Na aukcji Mecum Kissimmee, zaplanowanej na 10 stycznia, pojawi się wyjątkowa Toyota Supra z 1998 roku. Samochód zachował oryginalny stan fabryczny, dlatego wzbudza ogromne zainteresowanie kolekcjonerów. Egzemplarz ma przebieg zaledwie 6 100 mil, czyli około 9 800 kilometrów

Auto kupiono w sierpniu 1998 roku w Pinellas Park na Florydzie, a przez kolejne lata właściciel przechowywał je w garażu. W rezultacie nadwozie i wnętrze zachowały fabryczną kondycję, a dach typu targa nigdy nie został zdjęty. Lakier Super White wciąż prezentuje pełny połysk, a całość uzupełniają chromowane, pięcioramienne felgi z oryginalnej specyfikacji.

Toyota Supra z manualem, 2JZ-GTE i w stanie fabrycznym to biały kruk

Pod maską pracuje rzędowy, 6-cylindrowy silnik 3,0-litrowy 2JZ-GTE z dwoma turbosprężarkami. Jednostka rozwija 321 koni mechanicznych i 427 niutonometrów momentu obrotowego. Napęd trafia na tylne koła przez 6-biegową manualną skrzynię biegów, co czyni ten model jednym z najbardziej poszukiwanych w historii Supry.

W testach z końca lat 90. auto przyspieszało od od zera do setki w około 5 sekund, natomiast elektronicznie ograniczona prędkość maksymalna wynosiła 250 kilometrów na godzinę. Dzięki takiemu zestawowi Supra A80 zdobyła reputację jednego z najbardziej zaawansowanych technicznie samochodów sportowych swoich czasów. Była piekielnie szybka, skuteczna i sprawdzała się jako punkt wyjścia dla wielu ciekawych projektów.

Toyota Supra A80 Super White

Ten samochód to egzemplarz z końcówki produkcji

Opisywany egzemplarz pochodzi z ostatniego roku produkcji generacji A80 i zachował pełną oryginalność, dlatego też jego wartość cały czas rośnie. W ostatnich latach podobne Supry z niskim przebiegiem osiągały ceny przekraczające 200 000 dolarów. Organizatorzy aukcji spodziewają się, że licytacja przekroczy poziom 150 000 dolarów.

Zatem nadchodząca aukcja może przyciągnąć kolekcjonerów z całego świata, którzy szukają niezniszczonego egzemplarza kultowej Toyoty Supra z 1998 roku w stanie niemal identycznym jak w dniu opuszczenia fabryki. Czy finalna kwota przekroczy "bańkę" w złotówkach? Jest to bardzo prawdopodobne.