TEST: Czy warto pomyśleć o "najbogatszym" Tipo? Fiat Tipo SW 1.6 MultiJet S-Design DCCT

Znakomita większość nowych Fiatów Tipo jeżdżących po polskich drogach to raczej niższe lub średnie wersje z benzynowymi silnikami. My tym razem spoglądamy na topowego diesla w najbogatszej wersji.

Z technicznego punktu widzenia nawet najdroższe Tipo wciąż przebija cenowo większość kompaktowych samochodów oferowanych na naszym rynku. Nie wynika to jednak z dobroduszności producenta, a po prostu prostszej konstrukcji, która nie została wyposażona w szereg nowoczesnych rozwiązań. Wydając więc do 60-70 tysięcy złotych na ten samochód wydatek zdaje się być uzasadniony finansowo. Kiedy jednak przychodzi do wyłożenia ponad 100 000 zł na Tipo pojawia się kwestia - czy warto?

Sprawdzona konstrukcja

Fiat Tipo nie powstawał z myślą o promowaniu najnowocześniejszych rozwiązań. Samochód ten nie miał też na celowniku Golfa, Focusa czy jakiegokolwiek innego typowego przedstawiciela segmentu aut kompaktowych. Tipo miało być tanie, oferując jednocześnie przestronne wnętrze i przyzwoite wyposażenie. Krótko mówiąc - Fiat powrócił do swoich korzeni, czyli do tworzenia rozsądnych cenowo pojazdów. Wymaga to jednak pewnych poświęceń, takich jak na przykład rezygnacja z miękkich materiałów wykończeniowych czy różnych wymyślnych rozwiązań. I trzeba przyznać, że w Tipo brak tych elementów zupełnie nie przeszkadza. Owszem, plastiki wykorzystane we wnętrzu są przeciętne, ale spasowano je z odpowiednią starannością i nie wydają żadnych irytujących dźwięków w trakcie jazdy. Sam projekt wnętrza również nie odrzuca, ale też nie ma w sobie niczego przyciągającego. Stylistykę nadwozia można natomiast zaliczyć do wyjątkowo udanych - zgrabne wizualnie kombi uzupełnione sportowymi dodatkami i efektownymi 18-calowymi felgami sprawia, że samochód naprawdę może się spodobać.

Najważniejsze są tutaj atuty w postaci dużego bagażnika, mieszczącego od 550 do 1650 litrów bagaży (ustawne kształty pozwalają na wygodne ulokowanie wszystkich przewożonych rzeczy) oraz zapasu miejsca na tylnej kanapie. W praktyce Fiat Tipo SW jest dobrym wyborem dla czteroosobowej rodziny, która poszukuje prostego i przestronnego samochodu. Nieco gorzej wypada natomiast komfort podróżowania. Przednie fotele w wersji S-Design są bardzo specyficzne. Mają twarde oparcie i siedzisko (to ostatnie jest też zbyt krótkie), a ich wyprofilowanie jest wyjątkowo dziwne. Po tygodniu spędzonym za kierownicą tego auta odniosłem wrażenie, że siedzenia są zwyczajnie zbyt płaskie i sprawiają wrażenie opracowywanych na ostatnią chwilę. Zaletą jest natomiast opcjonalna regulacja lędźwiowa, która nieco ratuje sytuację. Tylna kanapa również cechuje się zbyt krótkim siedziskiem, ale w tym przypadku sytuacje w miarę dobry kąt, pod jakim je poprowadzono.

Diesel i automat. Teoretycznie duet idealny

Pod maską testowanego auta znalazła się jednostka 1.6 MultiJet, którą spięto z automatyczną, 6-biegową skrzynią biegów. Jest to konstrukcja dwusprzęgłowa, co teoretycznie powinno zapewniać szybką pracę, aczkolwiek zwiększa też ryzyko potencjalnego szarpania. W praktyce jednak okazuje się, że w samochodzie tym wręcz chciałoby się mieć manualną przekładnię. Dlaczego? Pozwólcie, że wyjaśnię Wam to w możliwie najprostszy sposób.

Automatyczna skrzynia w dieslu to dobry pomysł. Mniej machania ręką, wyższy komfort podróżowania - sami wiecie jak to wygląda. Dwusprzęgłowa konstrukcja z kolei zapewnia niższe zużycie paliwa. W Fiacie Tipo jest jednak dokładnie na odwrót. Owszem, może i nie trzeba ciągle przeskakiwać ręcznie pomiędzy biegami, ale czasami wręcz chciałoby się to zrobić. Automat lubi bowiem zaspać, przeciągnąć bieg lub szarpnąć w taki sposób, że kierowca zaczyna głośno zastanawiać się "o co chodzi". Dużym problemem jest też współpraca z systemem Start&Stop. Auto potrafi uruchomić się z dużym opóźnieniem po odpuszczeniu pedału hamulca, a co gorsza wciśnięcie gazu potrafi zaowocować... zupełnie niczym - skrzynia potrzebuje jeszcze chwili aby się namyślić.

Warto też zastanowić się nad liczbą przełożeń. Teoretycznie 6 biegów kilka lat temu było normą. Teraz jednak, gdy technologie nieco się zmieniły, zdecydowanie przydałoby się tutaj siódme przełożenie, umożliwiające obniżenie obrotów podczas jazdy autostradowej. W ten sposób udałoby się zredukować nieco hałas, który pojawia się w kabinie po przekroczeniu 120 km/h - niestety szybsza jazda tym samochodem przypomina nieco jazdę autem z segmentu B.

Najważniejszym aspektem wersji wysokoprężnej jest niskie zużycie paliwa. Pod tym kątem Fiat Tipo prezentuje się przyzwoicie, ale jak zwykle pojawia się jakieś "ale". Przy 100 km/h model ten zużywa 5,1 l/100 km, zaś przy autostradowych 140 km/h wzrasta ono do 7,8 l/100 km. Brzmi nieźle? Jak się jednak okazuje konsumpcja paliwa jest tutaj niewiele niższa niż w wersji 1.4 T-JET. Benzynowe Tipo nie tylko ma lepszą kulturę pracy, ale jest też dużo tańsze.

Zużycie paliwa: Fiat Tipo SW S-Design 1.6 MultiJet 120 KM DCCT
przy 100 km/h: 5,1 l/100 km
przy 120 km/h: 6,9 l/100 km
przy 140 km/h: 7,7 l/100 km
w mieście: 8,9 l/100 km

Przyzwyczajenia wymaga także układ jezdny w Fiacie Tipo. Układ kierowniczy nie jest zbyt mocno wspomagany, a do tego sprawia wrażenie bardzo sztucznego. Wyczucie samochodu nie jest więc naturalne - naprawdę mało informacji z przednich kół trafia do kierowcy, a sama praca kierownicy jest męcząca na dłuższą metę, zwłaszcza podczas miejskiego manewrowania. Pierwszy raz doceniłem więc obecność typowej dla Fiata funkcji CITY, która wzmacnia siłę wspomagania - bardzo przydaje się podczas parkowania. W testowanym aucie pojawiła się też kamera cofania, również użyteczna w codziennej eksploatacji.

Garść sensownego wyposażenia

Co znajdziemy na pokładzie topowego Fiata Tipo? Nie zabrakło tutaj systemu multimedialnego, wykorzystującego mapy TomTom oraz posiadającego łączność Apple CarPlay. Nie zabrakło tutaj także ledowych świateł (o niskiej mocy, z manualną regulacją), których snop światła jest znacznie lepszy niż przy klasycznych halogenach, aczkolwiek wciąż dość przeciętny. Poza tym znajdziemy aktywny tempomat, podgrzewane fotele przednie, automatyczną klimatyzację. I to by było na tyle - tak naprawdę niczego więcej tutaj nie potrzeba do szczęścia. W końcu Fiat Tipo nie jest samochodem dla wybrednych, ale jednocześnie oferuje przyzwoite minimum, dzięki czemu nie odstaje aż w takim stopniu od typowych przedstawicieli swojego segmentu.

Podsumowanie

107 100 zł - tyle dokładnie kosztuje prezentowany egzemplarz. I moim zdaniem wydawanie 107 100 zł na Tipo SW w topowym wariancie nie ma racji bytu, bowiem samochód ten ma uzasadnienie przy nieco niższych cenach. Nie oznacza to jednak, że nie warto myśleć o Tipo. Moim zdaniem lepszą opcją jest jednak jednostka 1.4 T-JET, która jest tańsza w zakupie i oferuje niewiele wyższe zużycie paliwa. Można ją też doposażyć w instalację gazową, co dodatkowo obniży koszty eksploatacji. Jeśli jednak myślicie o dieslu, to zdecydowanie stawiajcie na wersję z manualną przekładnią, pracującą znacznie lepiej.

 

Dane techniczne

NAZWA Fiat Tipo SW 1.6 MultiJet S-Design TCCT
SILNIK t.diesel, R4, 16 zaw.
TYP ZASILANIA PALIWEM common-rail
POJEMNOŚĆ 1598
MOC MAKSYMALNA 120 KM przy 3750 obr./min.
MAKS. MOMENT OBROTOWY 320 Nm przy 1750 obr./min.
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, 6-biegowa
NAPĘD przedni
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny McPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ belka skrętna
HAMULCE tarczowe wentylowane/tarczowe
OPONY 215/45 R18
BAGAŻNIK 550/1650
ZBIORNIK PALIWA 50
TYP NADWOZIA kombi
LICZBA DRZWI / MIEJSC 5/5
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 4571/1792/1514
ROZSTAW OSI 2638
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1390/550
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM 500/1200
ZUŻYCIE PALIWA 5,2/3,6/4,2
EMISJA CO2 110
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 9,7
PRZĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 199
GWARANCJA MECHANICZNA 2 lata
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER 12 / 3 lata
OKRESY MIĘDZYPRZEGLĄDOWE wg wskazań komputera
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ POP 1.4: 59 800
CENA WERSJI TESTOWEJ S-Design 1.4 T-JET: 81 300
CENA EGZ. TESTOWANEGO 107 100