To może być najważniejszy model grupy Stellantis. Leapmotor B05 jest... z Chin
Istnieje dość spora szansa na to, że najlepszym i najrozsądniej wycenionym elektrykiem grupy Stellantis będzie samochód... z Chin. Mowa o Leapmotor B05, które zadebiutuje za kilka dni w Monachium.
Wszyscy zastanawiali się, czy romans grupy Stellantis z chińskim startupem Leapmotor ma sens. Wszystko wskazuje jednak na to, że może to być doskonały pomysł, który będzie dla tego koncernu szansą na wzmocnienie pozycji w segmencie samochodów elektrycznych. Gama "chińskich" pojazdów na prąd szybko powiększa się o kolejne nowości, a jedną z kluczowych, obok pokazanego już modelu B10, będzie Leapmotor B05.
Kluczowy staje się tutaj fakt, że mówimy o samochodzie kompaktowym, bardzo klasycznym w swojej formie. Tym samym będzie to odpowiednik "typowego Golfa", z potencjalnie wyjątkowo wydajnym napędem.
Leapmotor B05 zadebiutuje za kilka dni w Monachium. Czy ta kura zniesie złote jaja?
Najważniejszą innowacją w B05 ma być zastosowanie instalacji 800V (jej obecność nie jest jeszcze potwierdzona), rozwiązania dotąd spotykanego głównie w droższych modelach premium. Dzięki niej auto zyska bardzo szybkie ładowanie prądem stałym, co w praktyce pozwoli skrócić czas podróży. Taka architektura jest już w modelu C10 po aktualizacji, a B05 ma dzielić z nim wiele rozwiązań. Równocześnie platforma Leap 3.5, na której oparto konstrukcję, ma zapewnić wysoką efektywność, a tym samym solidny zasięg na jednym ładowaniu.
Oczywiście pierwsze skrzypce gra cena
Nie bez znaczenia pozostaje kwestia kosztów zakupu. Wstępne prognozy wskazują, że cena B05 wystartuje z poziomu około 140 000 - 150 000 złotych. Jeśli nasze szacunki potwierdzą się, chiński kompakt będzie niemal bezkonkurencyjną propozycją w gronie kompaktowych elektryków.
Pod względem designu Leapmotor B05 wpisuje się w charakterystyczny dla chińskich marek styl. Jest on oczywiście generyczny, ale schludny i nowoczesny. W porównaniu do wielu podobnych modeli, kompakt Leapmotora potrafi jednak przyciągnąć uwagę. Warto dodać, że wraz z jego premierą gama producenta obejmie cztery auta. Jest to miejski T03, SUV-a C10 (również w wariancie EREV), mniejszego SUV-a B10 oraz kompaktowego B05.
Warto zwrócić uwagę na jedną rzecz: Leapmotor to najszybciej rozwijający się chiński startup
W Chinach Leapmotor notuje imponujące wzrosty, deklasując inne startupy motoryzacyjne, takie jak LiAuto czy Xpeng. Europejska ekspansja także nabiera tempa. Obecnie sprzedaż napędza przede wszystkim najmniejszy model T03, który w wielu krajach jest jednym z najtańszych i najbardziej przystępnych aut elektrycznych.
W lipcu w Polsce zarejestrowano 108 samochodów marki. To wciąż skromny wynik, ale dostawy dopiero trafiają do salonów, a zainteresowanie rośnie z tygodnia na tydzień. Wejście na rynek modeli B10 i B05 może otworzyć przed Leapmotor zupełnie nowy rozdział nie tylko w Europie, ale także w naszym kraju.