Leapmotor B10 wjeżdża na rynek. Cena może być jego największym atutem

Leapmotor B10 oficjalnie wjeżdża do Europy. Oferuje dużo przestrzeni, ma solidny zasięg i kusi atrakcyjną ceną. Czy jest to przepis na sukces?

Ta marka zadomowiła się już w Europie. Teraz rozszerza gamę modelową o kluczowy produkt.. Leapmotor B10, kompaktowy SUV z segmentu C z napędem elektrycznym, trafił na rynek. Na pierwszy ogień poszły Włochy, ale Polska też jest na horyzoncie.

Ten model zaprojektowano z myślą o europejskich gustach i jest kolejnym elementem ofensywy chińskiego producenta, który od 2024 roku znajduje się w Europie pod kontrolą koncernu Stellantis. Nowy crossover wyróżnia się nie tylko prostym i minimalistycznym designem, ale również bardzo konkurencyjną ceną, która może zagrozić popularnym modelom.

Leapmotor B10 ma wyłącznie napęd elektryczny

Leapmotor B10 został skonstruowany na platformie LEAP 3.5, dedykowanej samochodom elektrycznym. Dzięki temu udało się zoptymalizować przestrzeń w kabinie.

Obie dostępne wersje modelu B10 oferują identyczny silnik elektryczny umieszczony z przodu. Rozwija on moc 218 KM i oferuje moment obrotowy sięgający 240 Nm.

Dostępne są dwa akumulatory do wyboru:

  • 56,2 kWh - zasięg do 361 km (WLTP)

  • 67,1 kWh - zasięg do 434 km (WLTP)

Ładowanie nie rozczarowuje: w standardzie znajduje się pokładowa ładowarka 11 kW AC. Szybkie ładowanie prądem stałym odbywa się z mocą do 168 kW. Pozwala to na zwiększenie poziomu naładowania z 30 do 80% w zaledwie 20 minut.

Leapmotor B10 2025

Dane techniczne i wymiary modelu B10

Nowy model Leapmotor mierzy 4,51 m długości, 1,88 m szerokości i 1,65 m wysokości, z rozstawem osi wynoszącym 2,73 m. Jest to więc samochód większy od Kii EV3, czy od typowych przedstawicieli segmentu B. B10 jest bliższe kompaktom i może być rywalem MG4, czy Volkswagena ID.3.

Dzięki nowej platformie wnętrze oferuje zaskakująco dużo miejsca - pod tym kątem B10 ma być liderem na rynku. W kabinie wygospodarowano również 22 schowki. Pojemność bagażnika w Leapmotor B10 sięga 420 litrów, a po złożeniu oparcia zyskujemy 1415 litrów do wykorzystania.

Złe wieści dla fanów fizycznych przycisków. Tych w zasadzie nie ma

W środku dominuje 14,6-calowy ekran dotykowy, który odpowiada za sterowanie niemal wszystkimi funkcjami pojazdu, od klimatyzacji po systemy asystujące. Tradycyjne przyciski niemal całkowicie zniknęły, z wyjątkiem dwóch pokręteł na ramionach kierownicy.

Zegary są cyfrowe i wyświetlane na osobnym ekranie 8,8 cala nad kolumną kierownicy. Obsługuje on m.in. informacje o stanie baterii i aktywnych systemach bezpieczeństwa (ADAS). Brakuje jednak wyświetlacza HUD czy integracji nawigacji na zestawie wskaźników.

Leapmotor B10 wnętrze

Przedni podłokietnik kryje ładowarki indukcyjne, a pod nim znajdują się porty USB. Co ciekawe, przednie fotele można rozłożyć do pozycji leżącej. To cecha typowa dla chińskich samochodów

Co znajdziemy w wyposażeniu?

Model B10 w Europie dostępny będzie w dwóch wersjach wyposażeniowych:

Leapmotor B10 LIFE

  • Akumulator: 56,2 kWh

  • 18-calowe felgi aluminiowe

  • Panoramiczny dach o powierzchni 1,8 m²

  • Kamera 360°

  • Kompletny zestaw systemów ADAS

Leapmotor B10 DESIGN

  • Akumulator: 67,1 kWh

  • Fotele: podgrzewane, wentylowane, elektrycznie regulowane

  • Elektryczna klapa bagażnika

  • Przyciemniane szyby

  • System audio z 12 głośnikami

Ile może kosztować Leapmotor B10?

Cennik dla rynku włoskiego prezentuje się następująco.

Wersja Akumulator Cena (EUR) Szacunkowa cena w Polsce (PLN)*
LIFE 56,2 kWh 29 900 € ok. 127 700 zł
DESIGN 67,1 kWh 33 400 € ok. 142 600 zł

*Szacunkowe przeliczenie według kursu 1 EUR = 4,27 PLN.

Z okazji premiery obowiązuje promocja do 31 sierpnia 2025 roku, obniżająca cenę wersji podstawowej LIFE do 26 900 euro (ok. 117 600 zł).

Czy ten model ma szansę na sukces?

Wszystko wskazuje na to, że jak najbardziej. Za sprawą wymiarów B10 może rywalizować z kompaktowymi elektrykami. Jednocześnie cena sprawi, że stanie się alternatywą między innymi dla Kii EV3. Z drugiej strony ten samochód będzie też rywalem nowości z Chin, między innymi Geely EX5.

Problemem Leapmotor pozostaje niska rozpoznawalność marki. Stellantis nie podejmuje wystarczających działań, aby to zmienić w Polsce. Trudno też powiedzieć jak produkty tej marki będą sprawdzały się po kilku latach eksploatacji.