To ponoć najpiękniejszy bolid F1 w historii. Najbogatsi poczują się jak Michael Schumacher
Bolidy Formuły 1 regularnie trafiają na sprzedaż. Rzadko trafiają się jednak takie perełki, do tego w pełni gotowe do jazdy. Fenomenalnie i uznawane za jeden z najpiękniejszych samochodów w historii królowej motorsportu, Ferrari F2001, może być Wasze.
Zakup bolidu F1 nie jest trudny. Na sprzedaż regularnie trafiają auta sprzed lat, aczkolwiek z reguły można z nich zrobić co najwyżej ozdobę w garażu. Większość firm wymontowuje z nich silniki i skrzynie biegów, pozostawiając de facto samą skorupę z układem jezdnym. Powodów takiego zabiegu jest wiele. W przypadku starszych samochodów nie jest to jednak problemem. Tu mamy do czynienia nie tylko z jednym z najbardziej udanych samochodów w historii F1, ale przede wszystkim ze zwycięskim egzemplarze. Ferrari F2001, które trafiło właśnie na aukcję RM Sotheby's, "należało" do Michaela Schumachera - i dzięki niemu zdobył swój czwarty tytuł mistrzowski.
Ferrari F2001 było dzieckiem jednych z najlepszych inżynierów w Formule 1
Za projekt tego auta odpowiadał Rory Byrne, Ignazio Lunetta, Aldo Costa, Marco Fainello, Nikolas Tombazis oraz James Allison. Cześć z nich wciąż działa w F1 - Tombazis jest dyrektorem serii wyścigowych single seaterów w FIA, a Allison pozostaje dyrektorem technicznym zespołu Mercedes-Petronas.
Nad nimi czuwał Ross Brawn. Wspólne decyzje tych inżynierów, podjęte w obliczu zmian w przepisach, doprowadziły do stworzenia naprawdę genialnej maszyny. Schumacher zgarnął w F2001 9 zwycięstw, pięć razy znalazł się na drugim miejscu, a tylko raz nie stanął na podium. Do tego raptem dwa razy nie ukończył wyścigu.
Sercem tej maszyny jest jednostka Tipo 050, czyli V10-ka z kątem rozwarcia cylindrów wynoszącym 90 stopni. Wolnossąca konstrukcja generuje tutaj 825 KM i kręci się do ponad 18 000 obrotów, generując przy tym abstrakcyjną i cudowną ścieżkę dźwiękową.
Ile kosztuje taka przyjemność?
RM Sotheby's nie chwali się estymacjami, ale ponoć kwota może sięgnąć 10-15 milionów dolarów. Warto jednak dodać, że w "pakiecie" z bolidem dostajemy dostęp do programu Ferrari Corse Clienti. Włoska marka może zaopiekować się Waszą maszyną i wyszykować ją do jazdy na torze.
Tak, możecie wskoczyć za kierownicę tej maszyny i faktycznie jeździć nią po torze. Nie da się chyba znaleźć bliżej tego, co odczuwał Michael Schumacher zwyciężając w kolejnych wyścigach.