Tor Nardo powraca do żywych. Porsche ponownie otwiera ten unikalny obiekt
Legendarne Nardo znowu wraca do użytku - i bardzo nas to cieszy.
Licząca 12,6 kilometra długości idealnie okrągła pętla toru Nardo to unikalne miejsce, w którym szczegółowo można weryfikować możliwości szybkich samochodów. Idealny kąt nachylenia drogi oraz 16 metrów szerokości trasy sprawia, że jadąc z gazem w podłodze można puścić kierownicę, a auto pozostanie na obranym torze jazdy. Oczywiście lepiej tego nie robić, ale od strony inżynieryjnej, Nardo to prawdziwa perełka. Obiekt ten powstał w 1975 roku z inicjatywy Fiata. Przez wiele lat Włosi podnajmowali innym Nardo, aż w końcu w 2012 roku zdecydowali się na sprzedaż. Wtedy do akcji weszło Porsche, które rzuciło pieniądze na stół i w ciemno przejęło ten ogromny teren.
W 2018 roku zapadła decyzja o zamknięciu Nardo i przeprowadzeniu remontu generalnego. Zmieniono nawierzchnię oraz rozbudowano dodatkowe centrum rozwojowe, które ma być jednym z miejsc testowania aut elektrycznych. Długa pętla z kolei ma sprawdzać możliwości silników oraz osiągi nowych aut. W tym miejscu weryfikowane będzie też działanie systemów bezpieczeństwa oraz układów autonomicznej jazdy.
Zresztą popatrzcie sobie sami i pozachwycajcie się tą ilością przestrzeni. Kto by nie chciał tutaj trochę pobawić się swoim samochodem?