Toto Wolff sprzedaje swoje cacka. Z garażu usuwa LaFerrari, Ferrari Enzo i Mercedes SL65 AMG Black Series
Toto Wolff, szef zespołu F1 Mercedesa, robi czystki w garażu. Z kolekcji usuwa "rzadko używane" auta. A mowa o LaFerrari, Ferrari Enzo i Mercedesie SL65 AMG Black Series.
Szybkie sprzątanie? Czemu nie - w końcu po co "mrozić" gotówkę. Toto Wolff postanowił wyczyścić swój garaż i wystawił na sprzedaż trzy samochody. Oczywiście nie mówimy o "skromnych" autach, wszak Wolff, poza piastowanym stanowiskiem, jest także znanym inwestorem. I tak oto z jego podwórka znika LaFerrari, Ferrari Enzo i Mercedes SL65 AMG Black Series.
Toto Wolff podkreśla, że sprzedaż tych aut to czysty rozsądek
Jak się okazuje Wolff kieruje się wyłącznie rozsądkiem, a nie sercem. I choć Enzo oraz LaFerrari to wyjątkowe auta o niesamowitej wartości, to jednak nieużywane są po prostu zbyt kosztowne w utrzymaniu. W efekcie LaFerrari ma zaledwie kilkadziesiąt mil na liczniku i było typowym "garage queen". Z kolei Enzo od zakupu pokonało 2 000 km, a z Wolffem za kierownicą raptem 350 km.
Najlepiej w tym towarzystwie wypada Mercedes SL65 AMG Black Series. Warto przypomnieć, że Wolff był jedną z osób odpowiedzialnych za rozwój tego auta. Jako kierowca testowy wyciskał z konstrukcji ostatnie poty na torach wyścigowych. Jego prywatny samochód, jeden z 350 wyprodukowanych, pokonał 5 000 km.
No dobrze, a ile Toto Wolff chce za swoje auta?
Najtańszy jest tutaj właśnie Mercedes. Ten samochód wyceniono na 299 950 funtów, co na tle dwóch sprzedawanych Ferrari jest śmieszną kwotą. Pozostałe samochody nie mają publicznie podanych cen, ale według estymacji Enzo może kosztować od 1,5 do dwóch milionów dolarów, zaś za LaFerrari Wolff zgarnie nawet 4,5-5 milionów dolarów. Solidna suma, nieprawdaż?
Warto dodać, że szef teamu F1 Mercedesa na co dzień korzysta z nieco mniej imponującego auta. Mowa o elektrycznym Mercedesie EQC, który jest samochodem służbowym Wolffa. Cóż, z pewnością lada moment zastąpi go EQS, nieco bardziej pasujący do jego wizerunku.
Za sprzedaż samochodu odpowiada dom aukcyjny Tom Hartley Jnr. Szczegółowe oferty oraz specyfikacje samochodów znajdziecie na ich stronie internetowej. Warto ją solidnie przeczesać, gdyż poza samochodami Wolffa znajduje się tutaj wiele fascynujących i przyciągających wzrok rarytasów, zarówno włoskich, niemieckich, jak i brytyjskich.