Bądź jak Sébastien Ogier i Kalle Rovanperä. Ta Toyota GR Yaris jest ściśle limitowana
Nowa Toyota GR Yaris na dwa sposoby - stonowany, w stylu Sébeastiena Ogiera i dużo bardziej rzucający się w oczy, niczym Kalle Rovanperä. Na rynek trafiły właśnie limitowane wersje tego fantastycznego samochodu.
Nie minęły nawet dwa tygodnie od premiery Toyoty GR Yaris po liftingu, a japońska marka już prezentuje limitowane wersje tego samochodu. Te są warte uwagi, gdyż nawiązują do kierowców rajdowego zespołu marki. Mowa tu oczywiście o Sébastienie Ogierze i o Kalle Rovanperze. Obaj kierowcy notują świetne wyniki, ale to młody Kalle Rovanperä stał się objawieniem rajdowego świata, zgarniając dwa tytuły mistrzowskie z Toyotą.
Czym więc wyróżniają się limitowane wersje Toyoty GR Yaris?
Zacznijmy od wersji sygnowanej podpisem Sébastiena Ogiera. Ta stawia na cichociemny wygląd, z szarym matowym lakierem Stealth Grey z metalicznymi drobinkami. Znajdziemy tutaj także 18-calowe felgi BBS, masywny spoiler z włókna węglowego nad tylną szybą, a także wstawki nawiązujące do francuskiej flagi, pod którą jeździ Ogier. Ciekawym smaczkiem są także niebieskie zaciski hamulcowe.
Oczywiście samochód, pod którym podpisał się Rovaperä, jest dużo odważniejszy wizualnie. Postawiono tutaj na trzykolorowe malowanie w barwach zespołu Gazoo Racing, a także na ciekawie wyeksponowany numer 69, z którym jeździ młody fiński kierowca. Pozostałe elementy są identyczne, włącznie ze spoilerem z karbonu. Jedynie zaciski pomalowano tutaj na czerwono, tak aby pasowały do stylistyki nadwozia.
We wnętrzu tez jest kilka różnic, bardzo ciekawych. Zmodyfikowano też oprogramowanie tych samochodów
Na przykład w wersji Sébastiena Ogiera znajdziemy przycisk z napisem PUSH SÉB. Wciskając go włączymy tryb, który przekazuje więcej mocy na tył i nieco mniej na przednie koła. W tym modelu dostępny jest też tryb MORIZO, który zapewnia maksymalną trakcję przy dociskaniu gazu i luzujący spięcie dyferencjału przy hamowaniu dla większej stabilności.
Z kolei w aucie Rovanpery znajdziemy tryb DONUT MODE, który ułatwia kręcenie bączków. W końcu młodość rządzi się swoimi prawami. Z kolei tryb załączany po wciśnięciu przycisku PUSH KALLE maksymalizuje działanie tylnej osi do efektownej jazdy poślizgami. Toyota podkreśla tutaj także zmiany w dyferencjale.
Na drogi łącznie wyjedzie 200 egzemplarzy tych wersji - po sto każdej. Aby je zdobyć trzeba wziąć udział w specjalnej loterii. Tym samym grono nabywców będzie bardzo ekskluzywne.