Toyota Supra w produkcyjnej postaci na zdjęciach patentowych [INFORMACJE]
Nowa Toyota Supra wciąż nie została oficjalnie zaprezentowana. Zamaskowane egzemplarze jeżdżą już od dawna (były nawet testy), ale auta jeszcze nie poznaliśmy. Na szczęście z pomocą przychodzą urzędy patentowe.
Oficjalna premiera Toyoty Supry została zaplanowana na styczeń 2019 - auto zostanie pokazane podczas targów w USA. Wygląd auta nie będzie wielką niespodzianką, aczkolwiek już od dłuższego czasu czekamy na oficjalne zdjęcia. Na szczęście z pomocą jak zwykle przybywa urząd patentowy, ujawniając grafiki nowego auta. W połączeniu z opublikowanymi szczegółowymi danymi serwisowymi mamy już pewien wgląd w ten pojazd.
Sylwetka? Jak widać lekkie obłości zostaną tutaj ciekawie wyeksponowane. Forma przednich i tylnych świateł nawiązuje z kolei do ostatniej generacji Supry. Fanów tego modelu zapewne ucieszy fakt, iż zachowano identyczny font logotypu SUPRA, co jest jednym z wielu smaczków tego pojazdu.
Zobacz także: TEST Toyota GT86
Nowa Toyota Supra została opracowana przy współpracy z BMW. Pokrewieństwo z niemieckim roadsterem Z4 widać zwłaszcza w środku, gdzie czuć monachijski charakter - wszystko ze względu na przełączniki oraz system inforozrywki przeniesiony żywcem z BMW. Cała deska będzie bardzo prosta wizualnie. Japończycy pozbawili ją jakichkolwiek fajerwerków. Oczywiście przed kierowcą znajdą się cyfrowe zegary oraz wyświetlacz HUD.
Ciekawostką są jednostki napędowe. Początkowo mówiło się tylko o 6-cylindrowej benzynie, ale pod maską Supry zagoszczą aż dwie jednostki. Pierwsza z nich, opisana jako B46C i B48C to 250-konna, czterocylindrowa benzyna, znana z europejskich modeli BMW oznaczonych jako 30i (B48C) i amerykańskich 30i (B46C). Taki podział zostanie też zapewne zachowany w przypadku Supry. Na szczycie oferty stanie zaś motor B58C, czyli 3-litrowy, 6-cylindrowy "benzyniak", generujący ponad 370 KM. Moc przekazywana będzie na tylną oś za pośrednictwem 8-biegowej automatycznej skrzyni biegów.