Najsłynniejszy Volkswagen Jetta w historii powraca. Teraz ma 330 KM, Johnny Tran wciąż będzie szybszy
Volkswagen Jetta, którym jeździł Jesse w "Szybkich i Wściekłych" nie był najszybszym autem. Teraz jego osiągi są znacznie lepsze, choć naszym zdaniem Johnny Tran wciąż byłby z przodu. Kultowe auto z pierwszej części popularnej filmowej sagi "powróciło" na drogi w nowym wydaniu.
Niektóre firmy specjalizujące się w tuningu mają szalone pomysły. Deutsche Auto Parts, amerykańscy specjaliści w zakresie modyfikacji niemieckich samochodów, stworzyli replikę auta, które zapadło w pamięć milionom osób. Jest to Volkswagen Jetta, za kierownicą którego "Jesse" przegrał słynny wyścig z Johnnym Tranem.
DAP nie tylko wiernie odtworzyło to auto, ale także zainstalowało pod maską silnik, który zapewnia wreszcie odpowiednie osiągi. Wisienką na torcie jest fakt, że pierwszą jazdę za kierownicą tego auta zaliczył Chad Lindberg - aktor, który wcielił się w Jessiego.
Volkswagen Jetta stworzony przez Deutsche Auto Parts żeruje na nostalgii
Wiecie, że od premiery pierwszej części "Szybkich i Wściekłych" minęły już 22 lata? Pamiętam, jak w 2002 roku po raz pierwszy widziałem ten film - oczywiście w wersji pochodzącej ze Stadionu Dziesięciolecia. Kto by pomyślał, że seria skupiająca się na nielegalnych wyścigach samochodowych stanie się głupkowatym sci-fi, z samochodami latającymi w kosmosie.
Wtedy na szczęście takich pomysłów nikt jeszcze nie miał. Liczył się dobry tuning, emocje i szybka jazda. Jednym z bardziej charakterystycznych aut był właśnie Volkswagen Jetta, którym jeździł "Jesse".
Jesse oczywiście narobił problemów przegrywając wyścig z Johnnym Tranem, jadącym zmodyfikowaną Hondą S2000. Co więcej, zamiast oddać auto, uciekł z zawodów, co później przypłacił swoim życiem. Tę Jettę zapamiętała więc chyba każda osoba, która oglądała "Szybkich i Wściekłych".
Deutche Auto Parts zbudowało wierną replikę filmowego samochodu. Odtworzono tutaj modyfikacje nadwozia, włącznie z całym malowaniem. Trzeba przyznać, że efekt końcowy jest naprawdę imponujący, a Jetta po latach wygląda zaskakująco dobrze.
Największa zmiana zaszła pod maską
Samochód z 1992 roku zyskał silnik o 30 lat młodszy. Wstawiono tutaj jednostkę EA888, czyli konstrukcję 2.0 TSI z Golfa GTI. Ta została podrasowana do 330 KM, co jest przyzwoitym wynikiem w dość lekkim samochodzie.
Oczywiście taki swap wymagał odrobiny cięcia, ale "chcieć to móc", a DAP miało możliwości i czas, aby dopracować projekt. I tak powstał on zaskakująco szybko, gdyż w zaledwie cztery miesiące.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć film z budowy filmowej Jetty - WIDEO