Volkswagen prosto z Jugosławii? TAS ist gut. To nieznany rozdział w historii tej marki
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, dlaczego w dawnej Jugosławii Volkswageny cieszą się takim uznaniem? Odpowiedzią jest nazwa Volkswagen-TAS. Oto historia tej nietypowej działalności niemieckiego koncernu.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, skąd w byłych krajach Jugosławii jest tak dużo starych Volkswagenów? Odpowiedź nazywa się Volkswagen-TAS. To niezwykle interesujący rozdział z historii koncernu z Wolfsburga. Wszystko zaczęło się w 1972 roku, kiedy niemiecki gigant motoryzacyjny wszedł we współpracę z jugosłowiańskim koncernem UNIS. Ten nietypowy pomysł szybko przekuto w mały sukces.
Volkswagen-TAS, czyli niemiecki produkt dla Jugosławii
Na obrzeżach Sarajewa (Vogošća) zbudowano zakład montażowy. Pierwszym modelem, który zjechał z taśmy TAS (Tvornica Automobila Sarajevo), był Volkswagen Garbus, nazywany lokalnie Buba. Oczywiście kosztował więcej od produktów z bloku wschodniego, ale oferował powiew luksusu i solidności (nawet, jeśli było mu do tego daleko).
Fabryka z czasem rozwinęła produkcję, wprowadzając popularne modele, takie jak Golf pierwszej generacji, Jetta czy Passat. Golf "jedynka" stał się hitem sprzedaży i rozpoczął wieloletnią miłość Jugosławii do tego modelu.
Co ciekawe, części były dostarczane z Niemiec, a montaż odbywał się na miejscu, co pozwalało na znaczną redukcję kosztów. Teoretycznie część komponentów inaczej zabezpieczano, a sama jakość montażu była niższa, niemniej tak zaczął się romans tego regionu z Golfami. Zresztą widać go do dziś. Wystarczy, że pojedziecie do Bośni, lub do Czarnogóry. Tam Golfy I i II wciąż są częstym widokiem na drogach.
TAS rozwijał się w latach osiemdziesiątych
Można powiedzieć, że był to wtedy najlepszy okres dla tego zakładu. W 1983 roku ruszyła produkcja Golfa drugiej generacji. Ten model do dziś otoczony jest kultem na Bałkanach.
Fabryka była wyposażona w stosunkowo nowoczesne rozwiązania, a samochody TAS cieszyły się dobrą opinią, choć rdzewiały znacznie szybciej. Dzięki lokalnemu montażowi samochody były dostępne w bardziej przystępnych cenach, co zapewniło większą dostępność takich aut.
TAS był jednym z większych pracodawców w regionie. Z fabryki wyjeżdżały w kolejnych latach także takie samochody jak Caddy czy Jetta. Łącznie do 1992 roku wyprodukowano tam ponad 300 000 aut.
Koniec Volkswagen-TAS przyszedł w 1992 roku, wraz z wojną w Bośni
Wybuch wojny w Bośni i Hercegowinie w 1992 roku zakończył historię tego zakładu. Fabryka, podobnie jak wiele innych zakładów w regionie, ucierpiała wskutek działań wojennych. Produkcję wstrzymano, a infrastruktura uległa zniszczeniu.
Po wojnie Volkswagen powrócił do zakładu TAS, ale już w nowej formie - to miejsce stało się punktem budowy podzespołów dla tego koncernu. W latach 1998-2008 dodatkowo montowano tam różne modele z gotowych podzespołów. Odpowiadało za to 300 osób, a zakład w Sarajewie opuściło łącznie 3500 pojazdów. Po 2008 roku Volkswagen wycofał się oficjalnie z Sarajewa, a zakład przejął zewnętrzny producent części zamiennych.