Nowy Volkswagen Tiguan idzie w dobrym kierunku. Będzie po prostu dużo lepszy
Nowy Volkswagen Tiguan szykuje się już do premiery. Nowa generacja tego auta przechodzi ostatnie testy w Szwecji, a oficjalny debiut to kwestia najbliższych miesięcy.
Koncern z Wolfsburga stawia na auta elektryczne. Nie oznacza to jednak, że samochody spalinowe znikają z oferty z dnia na dzień. Ostatnia generacja najpopularniejszych aut wyjedzie niebawem na drogi. Obok Passata będzie to całkowicie nowy Volkswagen Tiguan. Auta niemal bez maskowania przechodzą już ostatnie testy w Szwecji, a premiera to kwestia najbliższych miesięcy.
Co wiemy o tym aucie? Zobaczcie sami.
Volkswagen Tiguan 2023. Ewolucja, a nie rewolucja
Przede wszystkim nowy Tiguan bazuje na platformie MQB i jest w dużej mierze spokrewniony ze swoim poprzednikiem. Niemcy postawili jednak na mocne unowocześnienie konstrukcji, tak aby mogła być oferowana do momentu, w którym wyprą ją samochody elektryczne.
Trzecie wcielenie SUV-a Volkswagena zyska nieco bardziej atrakcyjną stylistyką. Punktem wyjścia jest model po liftingu, który "naciągnięto" nieco w kilku miejscach. Nie zabrakło tutaj także atrakcyjniejszych przetłoczeń w linii bocznej, które uatrakcyjniają sylwetkę tego samochodu.
Przód i tył noszą jeszcze lekki kamuflaż, aczkolwiek nie ukrywa on rewolucyjnych zmian. Możemy spodziewać się, że pas przedni będzie mieszanką obecnej linii Golfa i modeli z gamy ID. To samo tyczy się pasa tylnego.
W kabinie królować będzie duży ekran
Tutaj także możemy szykować się na powielenie koncepcji z modeli ID. Zdjęcia szpiegowskie pokazały, że w kabinie kluczowy będzie 13-calowy ekran systemu multimedialnego. Ciekawostką jest też przeniesienie wybieraka automatycznej skrzyni biegów za kierownicę. Będzie to obrotowy przełącznik, przypominający ten z elektrycznych Volkswagenów.
Minimalizm powinien być tutaj połączony z kompromisem, który zapowiedział nowy szef Volkswagena, Thomas Schäfer. Oznacza to mniejszą liczbę dotykowych przełączników (np. na kierownicy) i podświetlane panele sterowania temperaturą i głośnością muzyki.
A co nowy Volkswagen Tiguan będzie miał pod maską?
Tutaj w dużej mierze stosowane będą unowocześnione wersje znanych nam jednostek napędowych. Pewniakiem jest kolejna generacja silnika 1.5 TSI, zaprezentowana kilka miesięcy temu. Stanie się ona także bazą dla nowej hybrydy plug-in. Ta dostanie także większy akumulator, co przełoży się na lepszy zasięg.
Poza tym w ofercie nie zabraknie jednostki 2.0 TSI (z układem miękkiej hybrydy) i diesli. Te powinny być obecne w ofercie w najbliższych latach, choć później zapewne ustąpią miejsca hybrydom.