Volvo zarejestrowało nazwę S50
Volvo S50. Nazwa ta nic Wam nie mówi? Nic dziwnego - Szwedzi dopiero ją zarejestrowali, a wstępne plotki sugerują, iż może to być pierwsze od lat coupe tej marki.
Nie spodziewajmy się jednak dwudrzwiowego coupe, gdyż takowe zyskało by oznaczenie C - Volvo najprawdopodobniej będzie chciało stanąć do walki z takimi autami jak Mercedes CLA czy Audi A3 sedan. S50 może być nieco bardziej efektowną i wyżej pozycjonowaną odmianą kompaktowego sedana, znanego niegdyś jako S40. Zresztą kilka miesięcy temu poznaliśmy koncept 40.1, który może zwiastować kierunek, w którym rozwinie się ten model. Być może zmiana nazwy ma być podyktowana właśnie wyższemu pozycjonowaniu tego auta.
Nowa konstrukcja będzie korzystała z architektury stworzonej dla modeli S40/XC40. Pod maską znajdą się nowe jednostki napędowe, w tym 1.5-litrowa benzyna połączona z silnikiem elektrycznym i siedmiobiegową, dwusprzęgłową przekładnią automatyczną. W nomenklaturze małych modeli będzie oznaczana jako T5 (co znając życie będzie wprowadzało lekki zamęt w ogólnym nazewnictwie wersji silnikowych Volvo).
Premiera? Termin jest bliżej nieokreślony - pierwszeństwo ma XC40, które poznamy już za kilka tygodni. S40/S50 najprawdopodobniej poznamy w 2018 lub nawet 2019 roku.