Wiecie od jakich samochodów zaczynał BAIC? To był Saab i kopia Mercedesa... Klasy B
Choć sama grupa istnieje od 1958 roku, to własne auta zaczęła tworzyć dopiero w 2010 roku. I początki były tutaj bardzo ciekawe, gdyż BAIC chciał przejąć dużego producenta z Europy. Finalnie jednak kupiono nieco podstarzałą technologię, która była dla nich punktem wyjścia.
Już od nieco ponad roku samochody BAIC są dostępne w Polsce i cieszą się rosnącą popularnością. Tym, co przyciąga klientów, są głównie ceny i gwarancja. Mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że choć ta grupa auta produkuje od ponad 50 lat, to własne samochody wytwarza niecałe dwie dekady.
Przez większość czasu BAIC Group opierało się głównie na oferowaniu swoich mocy produkcyjnych. W ramach spółek joint-venture, głównie z Hyundaiem, produkowało miliony samochodów. Pod koniec pierwszej dekady XXI wieku pojawiła się jednak chęć postawienia kolejnego kroku i wyjścia na rynek z własną ofertą.
Nie od razu postawiono jednak na autorskie konstrukcje. Początkowo Chińczycy mieli na celowniku europejskie marki, które stały na skraju bankructwa. Pod uwagę brano przejęcie Saaba, Volvo lub Opla. W przypadku pierwszej marki wszyscy wiemy jak to się skończyło. Volvo trafiło zaś w ręce konkurencyjnego Geely, a Opel pozostał w rękach General Motors do czasu, w którym przejęło go PSA.
Chińczycy próbowali także kupić rozwiązania od Chryslera, ale tutaj również nie udało się osiągnąć porozumienia.
BAIC finalnie postawił więc na dość nietypową strategię
Od bankrutującego Saaba odkupiono technologię i projekty modeli 9-3 i 9-5. Te początkowo miały trafić na rynek w nieznacznie zmienionej postaci, ale po pokazaniu kilku prototypów zmieniono strategię. Stare platformy General Motors obudowano nowym nadwoziem i wnętrzem, oraz połączono z silnikami 1.5 Turbo, budowanymi na licencji innego producenta - oczywiście mowa tu o Mitsubishi.
Tak powstały pierwsze modele - BAIC D280/D320 (Saab 9-5) i Senova D50 (9-3). Mniej więcej w tym samym czasie na drogi wyjechał też BAIC E130 i E150, który wyglądał niczym Mercedes Klasy B. To było jednak mylne wrażenie, gdyż mówimy tutaj o kopii (nieco mniejszej), a nie o produkcie na licencji. Swoją drogą Klasa B była licencjonowana Chińczykom, ale innej marce - BYD, gdzie występowała jako Denza 500/600.
BAIC przez lata rozwinął ofertę modeli (Beijing, terenówki BJ, pickupy Foton), aczkolwiek wciąż skupia się na wytwarzaniu samochodów dla innych koncernów. Tu liderem pozostaje Hyundai, ale na liście klientów jest także Mercedes.