2020 Audi A6 55 TFSI e - kolejna hybryda do kolekcji
Audi A6 55 TFSI e - pod tą okropnie długą nazwą kryje się kolejna wersja napędowa, która dołącza do gamy popularnej A6-ki.
Producent z Ingolstadt konsekwentnie uzupełnia ofertę swoich modeli. To dobrze, bo przez dłuższy czas w gamie Audi świeciły pustki, a wybór ograniczał się do silnika 3.0 TDI lub 3.0 TDI. Teraz gama zasilana jest głównie wersjami hybrydowymi - takimi jak nowe Audi A6 55 TFSI e.
Dwa litry + elektryk, czyli Audi A6 55 TFSI e
Sercem tej wersji jest ku rozczarowaniu niektórych jednostka 2.0 TFSI, która generuje 250 KM. Połączono ją ze 143-konnym silnikiem elektrycznym, co łącznie daje 362 KM i solidne 500 Nm momentu obrotowego. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że możemy z niego korzystać już od 1250 obrotów na minutę. W efekcie przyspieszenie do 100 km/h zajmuje zaledwie 5,6 sekundy, a prędkość maksymalna to 250 km/h.
Kluczem do sukcesu w takich autach jest solidna bateria. Audi A6 55 TFSI e posiada akumulator o pojemności 14,1 kWh oraz maksymalnej mocy ładowania 7,4 kW. Pozwala to na przejechanie do 53 kilometrów na prądzie - przynajmniej według producenta. Uzupełnienie baterii powinno zajmować nie więcej niż 2 godziny przy skorzystaniu z pełnego potencjału ładowania. Co więcej, technologia w tym aucie zapobiega całkowitemu wyładowaniu baterii. W efekcie zawsze pozostaje zapas, który jest wykorzystywany jako wsparcie przy dynamicznym przyspieszaniu.
Póki co Audi rozpoczęło sprzedaż tego modelu w Niemczech. Model ten wyceniono na 68 850 euro, co nie jest zbyt promocyjną ofertą.