Totem Automobili Giulia GTe, czyli restomod pod wysokim napięciem
Niedawno pisaliśmy o ultralekiej Giulii z włókna węglowego od Alfaholics. Z kolei Totem Automobili Giulia GTe jest ultra mocna i... elektryczna.
Bądźcie gotowi, że takich restomodów będzie coraz więcej. Ale póki pozostają takie projekty jak wspomniana Giulia Sprint GTA-R od Alfaholics, jesteśmy w stanie zaakceptować też takie jak Totem Automobili Giulia GTe.
Włoska firma Totem Automobili zaczęła od rozłożenia na czynniki pierwsze standardowej Giulii GT Junior serii 105. Jednak wykorzystano tylko 10% oryginalnego podwozia. Resztę zastąpiono nową konstrukcją z aluminium, która jest w stanie poradzić sobie z umieszczeniem baterii.
Nadwozie wykonano z włókna węglowego, z solidnymi poszerzeniami. We wnętrzu znalazła się aluminiowa klatka, która ma nie ograniczać przestrzeni w środku, a zwiększyć sztywność nadwozia. Z tego materiału są też wzmocnienia z przodu i z tyłu, które zastępują brakujące zderzaki. Na razie brzmi jak normalny projekt, choć nowe światła LED (w tym tylne, nieprzypominające oryginalnych) wskazują na coś zupełnie oryginalnego.
I właśnie tak jest. Tylna oś napędzana będzie przez silnik elektryczny o mocy "nie mniejszej niż" 525 KM. Moment obrotowy wyniesie 940 Nm dostępne oczywiście przez cały czas. Jeśli tylko ogarnięta zostanie trakcja, elektro-giulia powinna 100 km/h osiągać w 3,4 sekundy. Aby dało się tym jeździć, przemodelowano również zawieszenie. Z przodu mamy kolumny MacPhersona, ale umieszczone z tyłu silniki wymusiły konstrukcję wielowahaczową przy tylnej osi. W standardzie klienci dostaną regulowany układ Bilsteina (z dwoma ustawieniami). W opcji pojawi się zawieszenie regulowane elektronicznie.
Moc będzie docierać z chłodzonej cieczą baterii o pojemności 50,4 kWh. Wg firmy to najbezpieczniejszy i najlżejszy akumulator w swojej klasie. Waży 350 kg i pozwoli na przejechanie około 320 km, przy normalnej jeździe. Oczywiście Totem Automobili Giulia GTe będzie miała możliwość szybkiego ładowania.
We wnętrzu ma dominować mieszanka nowoczesności oraz klasycznego włoskiego stylu. Ręcznie szyta tapicerka ze skóry Nappa, pełna personalizacja wnętrza, ale również cyfrowe zegary, czy ekran systemu inforozrywkowego. Stylizowany na "vintage" oczywiście.
Premiera? Miała być na Goodwood Festival of Speed. Ale imprezę przełożono. Więc jeszcze poczekamy.