Alfa Romeo Tonale? Produkcyjne wydanie jest już bardzo blisko

Auto-widmo staje się rzeczywistością. Alfa Romeo Tonale nabiera kształtów i już wiosną trafi na rynek. Zobaczcie więc jak wygląda mały SUV włoskiej marki.

Od mniej więcej dwóch lat męczymy Was informacjami o tym samochodzie, popierając je zdjęciami gotowego modelu. Alfa Romeo Tonale stała się pojazdem-widmem. Włosi bardzo chcą wypuścić ją na rynek, ale ciągle coś stoi na przeszkodzie. Ostatnio premierę opóźniono za sprawą niezadowolenia nowego CEO marki, Jeana-Philippe Imparato. Uznał on, że napęd hybrydowy jest zbyt mało wydajny i zdecydował się na dorzucenie kolejnych miesięcy do procesu rozwojowego tego auta.

To ciekawy ruch, gdyż tak naprawdę do tej pory ani razu nie widziano zamaskowanych egzemplarzy Tonale. Dopiero kilka tygodni temu pierwsze sztuki w maskowaniu wypuściły się poza mury fabryki marki, co sugeruje przejście do zaawnasowanej fazy testów.

A teraz zobaczmy jak wygląda produkcyjna Alfa Romeo Tonale

Wszystko wskazuje na to, że wprowadzono tutaj szereg zmian względem auta, które "wyciekło" już dawno temu do sieci. Najprawdopodobniej delikatnie zmodyfikowane będą przednie lampy, w których to pojawią się ciekawie ukształtowane LED-y, mocniej nawiązujące do prototypu. Dyskretne zmiany zajdą też w stylistyce zderzaków. W nadkolach z kolei znajdziemy felgi o typowych dla Alfy wzorach, czyli pojawią się też ukochane przez wiele osób "telefony".

Alfa Romeo Tonale Alfa Romeo Tonale | wizja przygotowana przez motor.es

W kabinie z kolei znajdziemy ciekawą mieszankę elementów z całej gamy nowych modeli "włoskiej strony" Stellantis. System uConnect (taki sam jak we Fiacie 500 Electric i nowym Maserati MC20), cyfrowe wskaźniki i minimalistyczny design deski sprawią, że auto bez wątpienia wpadnie w oko.

Co znajdziemy pod maską?

To doskonałe pytanie, gdyż jak wiadomo cały projekt opóźnia się przez hybrydy plug-in. To sugeruje, że będą one grały pierwsze skrzypce w gamie modelowej.

Tonale zbudowane jest na tej samej platformie, co Jeep Compass. Właśnie z nim łączyć je będzie wiele elementów konstrukcyjnych. Możemy więc obstawiać, że obok tych hybryd znajdziemy też jednostkę 1.3 z rodziny FireFly i diesla 1.6. Mocniejsza konstrukcja 2.0 raczej nie znajdzie się pod maską, choć jej obecność byłaby mile widziana.

Powróżmy z kuli - ile będzie kosztować Alfa Romeo Tonale?

Tanim autem na pewno nie będzie. Stelvio kosztuje co najmniej 179 990 zł. Można więc obstawiać, że Tonale będzie o około 50 000 zł tańsze w bazowym wariancie. 129 990 zł za najtańszy model to jednak wciąż wysoka kwota. Czy Włosi zdecydują się więc jeszcze bardziej obniżyć ceny tego auta, czy też odważnie wejdą na rynek premium, licząc na duże zainteresowanie ze strony klientów? O tym przekonamy się dopiero za kilka miesięcy.