Alfa Romeo zanotowała straty w roku 2017
Smutne, choć mało zaskakujące wieści z koncernu FCA: mimo rosnącej sprzedaży Alfa Romeo nadal nie wychodzi na plus.
Podczas podsuowania finansowego czwartego kwartału zeszłego roku Segio Marchionne przyznał, że pomimo wcześniejszych oczekiwań, Alfa Romeo zakończy 2017 rok ze stratą. Włoch w rozmowie z Automotive News przyznał, że marka jest nadal w trakcie odbudowy. Straty wciąż maleją, ale jednocześnie sprzedaż jest jeszcze zbyt mała.
Koncern FCA nie ujawnił żadnych dokładnych wyników finansowych ani planów dotyczących uzyskania rentowności marki. Przypomnijmy: dyrektor finansowy koncernu, Richard Palmer w kwietniu mówił, że Alfa powinna zacząć zarabiać pod koniec 2017 roku. Te plany później zmieniono i mówiło się raczej o 2018 roku. Ale w związku z gorszą, niż zakładano sytuacją marki w USA także te szacunki mogą się okazać zbyt optymistyczne. Również plany dotyczące sprzedaży i gamy modelowej były niedawno zmieniane na ostrożniejsze. W 2014 roku Marchionne zapowiadał, że w 2018 Alfa sprzeda na świecie 400 000 aut, zaś jej oferta będzie składać się aż ośmiu nowych modeli. Obecnie mówi się raczej o roku 2020.
Koncern obecnie nie podaje do publicznej wiadomości również dokładnej liczby sprzedanych aut. Szacunki niezależnej instytucji JATO Dynamics mówią o wzroście z 71 tysięcy aut w 2016 roku do 118 tysięcy obecnie, zaś firma Fim-Cisl szacuje wzrost z 93 tysięcy aż do 150. Jak widać, niestety to nadal za mało, by Włosi mogli zamknąć rok na plusie.