Amerykański sen na czterech kołach – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają import aut z USA?

Jeszcze kilka lat temu import auta z USA wydawał się czymś egzotycznym i zarezerwowanym wyłącznie dla pasjonatów motoryzacji. Dziś coraz więcej Polaków decyduje się na zakup samochodu zza oceanu – nie tylko ze względu na atrakcyjne ceny, ale też jakość, bogate wyposażenie i szeroki wybór modeli, których próżno szukać w europejskich salonach.

Artykuł sponsorowany

 

import aut z USA

Amerykański sen w wersji czterokołowej jest dziś bliżej niż kiedykolwiek. Co stoi za rosnącą popularnością aut z USA i jak wygląda ich import w praktyce? Sprawdźmy.

Sprowadzanie aut z USA – moda czy rozsądny wybór?

Zainteresowanie importem aut z USA pod dom przestało być utożsamiane z chwilowym trendem. To efekt chłodnej kalkulacji i coraz większej świadomości klientów. Polacy szukają pojazdów, które łączą jakość z ceną, a amerykański rynek okazuje się idealną odpowiedzią na te potrzeby. W USA auta szybciej tracą na wartości, co oznacza, że można tam kupić kilkuletni, dobrze wyposażony egzemplarz w cenie, która w Europie pozwala co najwyżej na wersję podstawową.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że amerykańskie auta różnią się od europejskich – często są bardziej przestronne, wygodne i projektowane z myślą o komforcie podróżowania, nie tylko o osiągach. Dla wielu kierowców to powiew świeżości i szansa, by wyróżnić się na tle innych użytkowników dróg.

Co sprawia, że import samochodów z USA jest tak popularny wśród polskich kierowców?

Przede wszystkim cena. Samochody w USA są tańsze nie tylko jako nowe – ich wartość szybciej spada na rynku wtórnym. To otwiera szerokie pole do negocjacji i poszukiwań okazji. Często za cenę europejskiego kompakta można tam kupić luksusowego SUV-a, hybrydę z górnej półki albo sportowe coupe z potężnym silnikiem.

Kolejny ważny aspekt rzecz to wyposażenie. Amerykańskie wersje aut są zwykle lepiej „doposażone” niż ich europejskie odpowiedniki. Skórzana tapicerka, podgrzewane i wentylowane fotele, zaawansowane systemy multimedialne, kamery 360 stopni czy aktywne systemy bezpieczeństwa – to standard, nie luksus.

Warto też wspomnieć o dostępności modeli, które nie trafiają oficjalnie do Europy. Amatorzy marki Ford mogą liczyć na Mustanga w wersji V8, miłośnicy japońskich technologii – na Toyotę Highlander czy Siennę, a fani amerykańskiej klasyki – na Chevroleta Camaro czy Dodge Challengera. Dostępnych opcji jest oczywiście o wiele więcej.

Import auta z USA w praktyce – jak to wygląda w praktyce?

Choć cały proces może wydawać się skomplikowany, w rzeczywistości – przy wsparciu doświadczonego importera – jest przejrzysty i bezpieczny. Wszystko zaczyna się od wyboru auta. Klient może wskazać konkretny model albo określić swoje potrzeby, a firma taka jak FlyCars.pl pomaga znaleźć najlepszą ofertę na jednym z amerykańskich serwisów aukcyjnych, np. Copart lub IAAI.

Po ustaleniu ceny i wygraniu licytacji samochód trafia do portu, skąd kontenerem lub na statku typu RoRo płynie do Europy. Po dotarciu do Polski przechodzi przez odprawę celną i akcyzową, a następnie trafia do warsztatu lub bezpośrednio do klienta – w zależności od stanu technicznego.

Profesjonalny importer zajmuje się wszystkim – formalnościami, dokumentacją, transportem i wsparciem przy rejestracji pojazdu. Dzięki temu klient unika stresu i nieprzewidzianych komplikacji. Co więcej, cały proces może być śledzony na bieżąco, co daje poczucie bezpieczeństwa i pełnej kontroli.

Uszkodzone nie znaczy złe – dlaczego warto rozważyć auta powypadkowe z USA?

Wielu klientów obawia się aut powypadkowych, ale warto spojrzeć na ten temat z innej strony. W USA nawet niewielka szkoda może oznaczać, że samochód trafi na aukcję z tzw. statusem „salvage”. Dla ubezpieczyciela naprawa często przestaje być opłacalna, mimo że w rzeczywistości auto wymaga jedynie wymiany błotnika czy zderzaka.

To właśnie takie pojazdy – z udokumentowaną historią, raportem Carfax i zdjęciami szkody – stanowią największy potencjał zakupowy. Są tańsze nawet o 30–40% w porównaniu do bezwypadkowych egzemplarzy, a po naprawie w dobrym warsztacie nie odbiegają jakością od fabrycznie nowych.

Importerzy tacy jak FlyCars.pl dokładnie sprawdzają każdy pojazd przed zakupem, analizują historię szkód i oceniają opłacalność naprawy. Dzięki temu klient nie kupuje kota w worku, tylko auto z realnym potencjałem.

Sprowadzanie samochodów z USA – czy to się opłaca? Kilka słów o kosztach i oszczędnościach

Zastanawiasz się, ile kosztuje sprowadzenie samochodu z USA? W praktyce import aut z USA to inwestycja, która może się zwrócić szybciej, niż się wydaje. Po doliczeniu kosztów transportu, cła, podatków i ewentualnej naprawy, końcowa cena auta z USA bywa nawet o 20–30% niższa niż w Polsce. W przypadku droższych modeli różnice potrafią sięgnąć kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Co ważne, klient zyskuje nie tylko na cenie. Ma też pewność, że samochód spełnia jego oczekiwania – zarówno pod względem technicznym, jak i wizualnym. To zupełnie inna jakość zakupu niż przeszukiwanie lokalnych komisów z niepewną historią pojazdu.

Zaufaj specjalistom – dlaczego warto postawić na sprawdzonego partnera

Samodzielne sprowadzanie aut z USA to spore wyzwanie. Dlatego warto zaufać firmie, która zna ten rynek od podszewki. FlyCars.pl to zespół specjalistów, którzy od lat sprowadzają auta ze Stanów dla klientów z całej Polski. Pomagają znaleźć najlepszą ofertę, przeprowadzić licytację, zorganizować transport i załatwić wszelkie formalności.

Dzięki temu klient może skupić się na tym, co najważniejsze – wyborze samochodu, który naprawdę mu się podoba. A potem już tylko odebrać kluczyki i ruszyć w drogę. Amerykański sen? Z FlyCars.pl to po prostu dobrze zaplanowany zakup.