Aston Martin DBX pokazuje swoje możliwości w Szwecji
Nowy SUV Astona Martina zagościł w Szwecji, gdzie pokazuje możliwości swojego napędu na cztery koła.
Brytyjczycy zabrali swojego SUV-a na tor testowy należący do Pirelli. Ten zlokalizowany w Szwecji obiekt pozwala na sprawdzenie samochodu w ekstremalnych warunkach - na bardzo śliskiej nawierzchni i przy wyjątkowo niskich temperaturach. Jak podkreśla Matt Becker, główny inżynier Astona, model DBX musi być gotowy na użytkowanie w najróżniejszych warunkach, od asfaltu aż po żwir, błoto i śnieg. Testy w Szwecji pozwoliły na dostosowanie pewnych ustawień odpowiadających za dynamikę jazdy, zwiększając pewność prowadzenia na nawierzchniach o niskiej przyczepności.
Aston Martin wciąż nie chwali się specyfikacją nowego DBX-a, aczkolwiek ze wstępnych informacji wynika, że sercem tego auta jest 4-litrowe V8 zapożyczone z Mercedesa, generujące około 510 KM. Samochód ten poznamy jednak dopiero pod koniec bieżącego roku. Produkcja będzie odbywała się w nowym zakładzie w St.Athans w Walii.
https://www.youtube.com/watch?v=3iaVUTWO4aA