Aston Martin Vantage Roadster. W 6,8 sekundy stracisz dach nad głową

Brytyjczycy przechodzą przez trudne czasy, ale nie powstrzymuje ich to przed pokazywaniem nowości. Aston Martin Vantage Roadster zaskakuje ciekawym dachem i ładniejszym frontem.

Nowy Aston Martin Vantage nie jest tak popularnym autem jak jego poprzednik. W ubiegłym roku sprzedano zaledwie 1029 egzemplarzy tego modelu. Dla porównania Mercedes sprzedał w tym samym czasie ponad 5500 sztuk modelu AMG GT. Kiedy zaś na rynek wchodziła poprzednia generacja Vantage'a, to na dzień dobry do klientów trafiło blisko 3000 samochodów. Brytyjczycy są więc gotowi podziałać w tym temacie, a pomóc ma Aston Martin Vantage Roadster.

Piekielnie szybki pod każdym kątem

Także w kwestii składania dachu. Specjalna konstrukcja miękkiego zadaszenia, która składa się w formie litery Z, pozwala na schowanie soft topu w 6,8 sekundy. To absolutny rekord wśród elektrycznie sterowanych dachów. Co więcej, można to zrobić przy prędkości do 50 km/h.

Aston Martin Vantage Roadster

Brak stałego dachu nad głową nie odbił się przesadnią nadwagą. Aston Martin Vantage Roadster przytył o 60 kilogramów, a tak niewielki wzrost masy udało się osiągnąć dzięki usztywnieniom wykonanym z lekkich i wytrzymałych materiałów.

Osiągi? Dzięki silnikowi 4.0 V8 ze stajni AMG (503 KM i 685 Nm), Aston Martin Vantage Roadster rozpędza się do setki w 3,7 sekundy i osiąga 306 km/h. Brytyjczycy zrobili wszystko, aby ich roadster nie stracił dobrych właściwości jezdnych. Aktywne zawieszenie, dobierane do potrzeb tryby pracy auta i wektorowanie momentu obrotowego sprawiają, że Vantage bez dachu zaoferuje tyle samo radości.

Ten łagodniejszy front wygląda doskonale

Warto też zwrócić uwagę na przednią część, którą delikatnie złagodzono wizualnie. Maskownica wlotu powietrza i inaczej ukształtowany zderzak sprawiają, że Roadster wygląda dużo ciekawiej i mocniej nawiązuje do studyjnego Astona Martina DB10. Taka opcja zagościła też w Coupe i moim zdaniem sprawia, że Vantage wreszcie prezentuje się we właściwy sposób.

Jeśli chcecie, to możecie pobawić się konfiguratorem tego auta. Uwaga - wciąga.