Skoda Fabia 1.2 TSI 85 KM Ambition
Ludzie mają zróżnicowane wymagania. Niektórzy od swoich samochodów oczekują prestiżu, inni nowoczesnych gadżetów lub wyszukanego designu, a jeszcze inni nade wszystko przedkładają cechy typowo użytkowe. Dobrze znana Skoda Fabia to propozycja właśnie dla nich.
Czeski "maluch", czyli Skoda Fabia, w starannie wykonanej kabinie (choć niesamowicie smutnej i w 100 proc. czarnej) oferuje sporo miejsca, niemało jest go też w bagażniku. Dodajmy do tego funkcjonalną obsługę oraz przyzwoite właściwości jezdne, które zawdzięcza przede wszystkim sztywno zestrojonemu zawieszeniu. Daje się to odczuć niemal natychmiast po ruszeniu z miejsca. Samochód precyzyjnie reaguje na polecenia wydawane klasyczną czteroramienną kierownicą, która udowadnia, że wieniec wcale nie musi być obszyty skórą, aby dobrze leżał w dłoniach.
Jednak w momencie, gdy pojawiają się jakieś nierówności, Fabia dokładnie informuje o nich swoich pasażerów. Szkoda, bo wersja sprzed modernizacji mogła stanowić wzór jeśli chodzi o kompromis między wygodą a dynamiką jazdy. Wydaje się, że niepotrzebnie zaczęto stosować amortyzatory o mniejszym skoku, tym bardziej że seryjne, szerokie ogumienie 195/55 R15 zapewnia doskonałą przyczepność. Kto w tej klasie cenowej potrzebuje układu jezdnego charakteryzującego się większą dozą wyrafinowania, powinien przyjrzeć się bliżej ofercie Koreańczyków, a konkretnie Chevroletowi Aveo i Hyundaiowi i20. Żadnych zastrzeżeń nie budzi natomiast praca i zestopniowanie skrzyni biegów. Ostatnie, piąte przełożenie jest długie, nie ma więc co żałować, że brakuje tu "szóstki". Co istotne, pomimo zastosowania z tyłu bębnów hamulce okazują się wystarczająco skuteczne.
Fabię może napędzać...
...jedna z aż ośmiu jednostek napędowych. Ekstrema w rodzaju wolnossącego, benzynowego 1,2-litrowego silnika o mocy 60 KM czy diesla 1.6 TDI 105 KM można spokojnie pominąć. W praktyce tzw. przeciętnemu zjadaczowi chleba polecilibyśmy wersję 1.4 85 KM i 1.6 TDI 90 KM. Albo... benzynową 1.2 TSI o mocy 85 KM. Co ciekawe, ma ona jedynie po dwa zawory na każdy cylinder, ale poza tym nosi wszelkie znamiona nowoczesności. Może pochwalić się turbosprężarką z dedykowanym, odrębnym układem chłodzenia, aluminiowym kadłubem i głowicą, a do tego wtryskiem bezpośrednim. Pracuje cicho i kulturalnie, jest przy tym bardzo sprawna i ochoczo zabiera się do pracy już od 1500 obr/min., legitymując się maksymalnym momentem obrotowym o wartości 160 Nm.
Podczas spokojnego przemierzania dróg poza terenem zabudowanym, zużycie paliwa można utrzymać na poziomie około 5 l/100 km, jednak wystarczy zabrać "na pokład" dwie dorosłe osoby i pojechać nieco dynamiczniej, aby na wyświetlaczu komputera pokładowego pojawiły się wartości zbliżające się do 7 l/100 km. W miejskich korkach należy dodatkowo doliczyć do tego przeciętnie jeszcze jeden litr, ale mimo wszystko nie ma powodów do narzekania. W sumie, 85-konne TSI sprawnie radzi sobie z masą tego auta, równocześnie z wyrozumiałością traktując uszy pasażerów. Nieco gorzej prezentuje się kwestia poziomu wytłumienia odgłosów toczenia oraz szumów powietrza opływającego nadwozie - pod tym względem jest po prostu przeciętnie.
Specyfikacja...
...testowanej wersji Ambition jest skalkulowana z naciskiem na rozsądek i troskę o portfel przyszłego właściciela. Kwotę 45 550 zł przyjdzie nam zapłacić za tzw. podstawę, a do tego 1000 zł za alarm z centralnym zamkiem i funkcją safe-system, która po zaryglowaniu drzwi uniemożliwia ich otwarcie od wewnątrz. Jeżeli nie mamy specjalnych wymagań, na tym kończą się nasze wydatki.
Bez dopłaty oferowany jest lakier biały, czerwony i granatowy. Metalizowany kosztuje 1650 zł, ale nie każdemu kierowcy będzie on potrzebny do szczęścia. Podobnie zresztą jak pakiet schowków (200 zł), wyświetlacz Maxi-DOT (650 zł), dodatkowe cztery głośniki (400 zł), elektrycznie sterowane tylne szyby (750 zł) czy podłokietnik (600 zł). Z pewnością znajdą się osoby, dla których wszystko powyższe to fanaberia, ale układ ESP (1500 zł) po prostu mieć trzeba, podobnie jak klimatyzację i radio (pakiet promocyjny za 49 zł). Z kolei zestaw obejmujący czujniki cofania, aluminiowe felgi oraz reflektory projekcyjne oświetlające drogę nieco lepiej od zwykłych, wyceniono na 1500 zł. Również za kurtyny powietrzne oraz pełnowymiarowe koło zapasowe zmuszeni jesteśmy dopłacić dodatkowo - odpowiednio 1300 zł i 150 zł.
Wszyscy wiemy, że...
...Fabia to już właściwie "samochód instytucja", zupełnie jak kiedyś poczciwy Fiat 126p. Nigdy nie była rewolucyjna i chyba już nie będzie, ale wyrobiła sobie markę. To samochód z gatunku tych, które zaspokajają codzienne potrzeby transportowe setek milionów przeciętnych rodzin na całym świecie. I raczej nic poza tym, chociaż to wcale nie musi być wada. Dlatego wersja 1.2 TSI Ambition wydaje się godna polecenia, ale nie znaczy to bynajmniej, że każdemu przypadnie do gustu. Jest to równocześnie konkretna podstawa, mogąca stać się punktem wyjścia do postawienia poprzeczki wyżej, bo Skoda daje takie możliwości. Na liście opcji dostępna jest np. automatyczna klimatyzacja, skrzynia biegów DSG, skórzana multifunkcyjna kierownica, spryskiwacze reflektorów, podgrzewane fotele czy nawigacja. Ale o tym opowiemy innym razem...
Plusy:
+ oszczędny silnik o wysokiej kulturze pracy
+ zadowalające osiągi
+ rozsądnie dobrane wyposażenie
+ długa lista opcji
Minusy:
- sztywno zestrojone zawieszenie
Podsumowanie:
Propozycja dla osób ceniących w aucie przede wszystkim cechy typowo użytkowe.