Backseat Drivers. Tak, to program motoryzacyjny prowadzony przez dzieci
Ależ to jest dobry pomysł! Na amerykańską platformę Yippee trafi niebawem program Backseat Drivers, czyli motoryzacyjny show prowadzony przez dzieci.
Tak, początkowo też zastanawiałem się, jak program motoryzacyjny może być prowadzony przez dzieci. Jak się jednak okazuje w tym szaleństwie może być metoda. Jak bowiem budować świadomość i pasję do czterech (lub większej liczby) kół, jeśli nie od małego? Backseat Drivers to pierwsze podejście do tworzenia motoryzacyjnego show dla dzieciaków.
Bez żartów Clarksona, za to na poziomie dla dzieci
Krótki trailer Backseat Drivers sugeruje, że będzie to program, który powinien idealnie trafić w gusta najmłodszych widzów. Połączono tutaj bowiem efektowną formę z żartami, które dzieciaki z pewnością ekspresowo podchwycą. Jednocześnie nie zabraknie prób za kierownicą, gdzie "prowadzący" będą musieli zmierzyć się z samochodami - oczywiście w bezpiecznych warunkach i z odpowiednim wsparciem na prawym fotelu.
Trailer możecie obejrzeć klikając tutaj
W tym szaleństwie jest metoda
Spójrzcie na to - jeśli trójka prowadzących program dzieciaków zostanie odpowiednio przygotowana, to w ciekawy sposób może przekazać swoim rówieśnikom szereg informacji o samochodach, markach i technice. Zainteresowanie odpowiedniej grupy wiekowej widzów może też być zdecydowanie większe niż w przypadku klasycznych programów dla dorosłych.
Scudetto i Pizza? Wyczuwam podstęp
Poza tym program ten dopasowano do typowego widza w raczej "młodym" wieku. Streaming programu rozpoczął się 15 kwietnia, a na platformę Yippee trafi 10 odcinków. Każdy z nich będzie miał... 10 minut. Ponoć tyle młodzież może spędzić przed telewizorem przy pełnym skupieniu.
Cóż, szczerze mówiąc postaram się obejrzeć kilka odcinków, bowiem idea programu naprawdę mnie kupuje. Trzymam kciuki za odpowiednią realizację i choć odrobinę merytorycznego podejścia.