Gdyby Batman żył w naszym świecie, to jeździłby BMW 3.0 CSL IMSA
Bruce Wayne zawsze miał gust do dobrych samochodów. Gdyby przyszło mu walczyć ze złem w naszym świecie, to jeździłby BMW 3.0 CSL IMSA.
Na świat przyszło pięć sztuk BMW 3.0 CSL IMSA. Wszystkie zostały stworzone z myślą o wyścigach, gdzie wyróżniały się swoim unikalnym wyglądem. Wielkie skrzydło i rozbudowana jak na tamte czasy aerodynamika sprawiały, że pojazd ten wyróżniał się na tle konkurentów.
Żaden z tych samochodów nie dostał homologacji drogowej
Albo inaczej - nikt nigdy nie próbował przebudować tego samochodu na drogową wersję. Na szczęście są graficy, tacy jak Khyzyl Saleem. Ten Pan odpowiada za projekty grafiki w serii Need For Speed, więc na modellingu 3D zna się doskonale.
W wolnej chwili tworzy wiele takich ciekawych projektów. Tym razem wziął na warsztat wspomniane BMW i nadał mu "drogowego" charakteru z odrobiną przesadzonego tuningu.
Wszystko to zostało okraszone wizerunkiem prawdziwego batmobile'a. Czarny lakier i charakterystyczne światła w stylu restomod sprawiają, że auto prezentuje się groźnie i bojowo - niczym służbowy pojazd "Mrocznego Rycerza".
BMW 3.0 CSL IMSA - jak wyjęte ze zdjęcia
Naprawdę ciężko jest uwierzyć, że poniższe rendery powstały na komputerze i nie są prawdziwymi zdjęciami. Khyzyl Saleem zawsze poświęca ogromną uwagę detalom, dzięki czemu jego grafiki prezentują się nadzwyczaj realistycznie.
Co więcej, jego koncepcja na BMW 3.0 CSL IMSA jest na tyle intrygująca, że zbudowanie takiego auta na bazie istniejącego BMW E9 byłoby całkiem ciekawym pomysłem. Profanacja? Cóż, w tym przypadku zdania mogą być podzielone, ale efekt końcowy robi naprawdę piorunujące wrażenie.