BMW M4 CSL 2022. Mocniej i lżej, ale drożej. Szykujcie swoje miliony [polska CENA]
Nowe BMW M4 CSL. Niemcy mówią, że to najbliższy autu wyścigowemu wóz produkcyjny w historii. Ściśle limitowana edycja została wyceniona w Polsce.
Z zewnątrz poznacie BMW M4 CSL po felgach i czerwonych wstawkach oraz dokładkach z włókna węglowego. Są też podkreślone wloty na masce i jeszcze więcej włókna węglowego. W sumie to z niego zrobione są dach, maska i klapa bagażnika. Dostępne będzie tylko w trzech kolorach: Brooklyn Grey, Alpine White i Black Sapphire. A z tyłu ma nowe, laserowe światła tylne.
BMW M4 CSL nie będzie tanie
I przede wszystkim, nie będzie dla wszystkich. Produkcja rozpocznie się w lipcu 2022 roku i obejmie tylko 1000 egzemplarzy. Jeśli chodzi o nasz kraj, to każdy dealer dostanie po jednej sztuce - innymi słowy nad Wisłę trafi tylko 10 egzemplarzy BMW M4 CSL.
Każda wyceniona jest na minimum 899 900 zł.
Co składa się na tą szaloną, wyższą o niemal 500 tys. zł od M4 Competition, cenę?
Kluczowa jest masa i wyższa moc
Nowa M4-ka jest lżejsza o kierowcę z bagażem. Udało się zaoszczędzić 109 kg w stosunku do modelu Competition. Jak?
3,6 kg - straciły nerki, tylne lampy, dywaniki i klimatyzacja automatyczna. 24 kg pozwoliły zaoszczędzić kosmiczne w wyglądzie fotele kubełkowe z włókna węglowego i pozbycie się tylnej kanapy. Swoją drogą, to darmowa, ale opcja, bo kubełki są nieregulowane.
Tytanowy wydech jest lżejszy o kolejne 4 kg. Na wyrzuceniu, bądź zastąpieniu lżejszym odpowiednikiem wygłuszeń zaoszczędzono kolejne 15 kg. 21 kg BMW zyskało dzięki ceramicznym hamulcom, kutym felgom i lekkim materiałom użytym w zawieszeniu. Do tego wspomniane elementy nadwozia z włókna węglowego.
BMW M4 CSL waży 1 651 kg, a to mniej więcej tyle co M3 CSL generacji E46.
Oprócz zmian w masie, podciągnięto też nieco trzylitrową, rzędową "szóstkę". Zmianami wyciśnięto z niej dodatkowe 41 KM. Teraz M4 ma 550 KM i 650 Nm. Dostępna jest wyłącznie skrzynia automatyczna i tylny napęd. xDrive byłby zbyt ciężki.
BMW M4 CSL jest mocniejsze, ale ma też zmienione zawieszenie. Auto jest sztywniejsze i siedzi ok 1 cm bliżej drogi niż standardowe odmiany. Wszystko jest nastawione na świetne czasy na torze - zmieniono nie tylko nastawy kontroli trakcji, ale i nowe wahacze, stabilizatory i rozpórki.
Dzięki temu, oraz świetnemu stosunkowi mocy do masy (3 kg na każdy 1 KM) samochód zrobił okrążenie na Nurburgringu w 7:20,2. Z bardziej przyziemnych osiągów - 100 km/h pojawia się po 3,7 sekundy. 200 km/h osiąga w 10,7 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 307 km/h. Oczywiście z elektronicznym kagańcem.
Wśród opcji (również darmowych) znajdziemy między innymi wyczynowe Michelin Pilot Cup2. Można je zamienić na bardziej "drogowe". Podobnie jak fotele na takie z możliwością lepszego dopasowania. Poza tym lista opcji jest krótsza niż lista oczekujących na to auto.
Ono w zasadzie już znalazło właścicieli.