BMW X5 zyskało idealną wersję. Jest prawie tak dobra, jak model sprzed 25 lat
Bez pakietu z literką M, do tego w ciekawych barwach - takie BMW X5 przygarnęlibyśmy w ciemno!
- Nowa limitowana seria BMW X5 powstała z okazji 25-lecia modelu
- Nawiązuje do lakierów z pierwszej generacji o kodzie E53
- Na drogi wyjedzie tylko 250 takich aut - i tylko w Kanadzie
Pierwsze BMW X5 E53 wzbudziło wiele kontrowersji, ale po tylu latach wciąż wygląda dobrze. Trzeba przyznać, że Frank Stephenson, znany stylista, twórca między innymi pierwszego "nowego" MINI, Ferrari F430 i McLarena 12C wykonał kawał dobrej roboty. Kanadyjczycy uznali, że 25-lecie tego samochodu trzeba odpowiednio świętować. I trzeba przyznać, że podeszli do temu w idealny sposób.
Oryginalne lakiery, prostszy design. Takie BMW X5 wygląda doskonale
Przede wszystkim postawiono tutaj na prostotę. Kanadyjski oddział BMW wybrał kolory znane z pierwszej generacji, w tym odcień Oxford Green i Le Mans Blue. Połączono to z felgami 21-calowymi felgami Orbit, których wzór przywodzi nieco na myśl ten z lat dziewięćdziesiątych.
Najlepsze jest to, że BMW zdecydowało się na standardową wersję tego samochodu (xLine), pozbawioną pakietu M. To rzadki widok, zwłaszcza w Europie. A trzeba przyznać, że taki samochód wygląda naprawdę dobrze i wpada w oko. Tak naprawdę niczego mu nie brakuje - srebrne wstawki wyglądają tutaj zaskakująco dobrze. Minusem limitowanej edycji jest jedynie brak klasycznego chromowanego grilla, który lepiej nawiązywałby do pierwowzoru.
Pod maską każdego egzemplarza znajduje się silnik 40i. To 3-litrowa rzędowa szóstka, która współpracuje oczywiście z 8-biegowym automatem i z napędem na cztery koła.
BMW X5 powstaje w amerykańskiej fabryce marki
Fabryka BMW w Spartanburgu, w Karolinie Południowej, rozpoczęła działalność w 1994 roku, stając się kluczowym centrum produkcji tej marki poza Europą.
Zakład powstał, aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na samochody BMW na rynku amerykańskim. Spartanburg początkowo produkował modele z serii 3, ale szybko stał się globalnym centrum produkcji SUV-ów, takich jak X3, X5 i X6. Zakład stale się rozwijał, a w 2014 roku osiągnął produkcję 300 tysięcy aut rocznie. Obecnie fabryka w Spartanburgu jest największym zakładem BMW na świecie, z kluczową rolą w globalnej logistyce marki.