Bugatti Chiron Golden Era jest złote i pokryte ręcznymi rysunkami. Wygląda fascynująco
Bugatti Chiron Golden Era powstawało dwa lata i jest bez wątpienia jednym z najbardziej spektakularnych projektów typu "one-off" tej marki.
"Złote, a skromne"? Nie w tym przypadku. Nowy projekt Bugatti jest złoty nie tylko z nazwy. Ale jednocześnie Bugatti Chiron Golden Era, bazujący na modelu Super Sport, jest jednym z najciekawszych projektów francuskiego producenta.
Oczywiście, "Golden Era" powstała w jednym egzemplarzu, na zamówienie anonimowego kolekcjonera. Sam Chiron ma już w końcu zamkniętą listę zamówień i niedługo zakończy się jego produkcja.
Ten egzemplarz powstawał dwa lata i według twórców był jednym z najbardziej wymagających modeli w historii personalizacji Bugatti.
Bugatti Chiron Golden Era jest pełne ręcznych szkiców
Motywem przewodnim auta jest historia marki. Jednak projektanci i "inwestor" nie ograniczyli się do drobnych detali nawiązujących do ponad 100 lat od powstania Bugatti.
Matowozłote nadwozie odmiany Super Sport ręcznie pokryto szkicami, które naniesiono ręcznie w ciągu 400 godzin pracy. Według Achima Anscheidta, który pracował przy tym Chironie, nie było innej możliwości, żeby te grafiki namalować ręcznie. W grę wchodziły tylko specjalne pisaki. W innych przypadkach straciłyby albo jakość, albo precyzję. A projekt wymagał bardzo dużo tej ostatniej. Cała strona pasażera zawiera 26 rysunków z ikonami Bugatti, takie jak Type 41 Royale, czy 57 C Atlantique. Od strony kierowcy znajdziemy historię firmy od roku 1987. Lewe drzwi zdobią modele EB110, Veyron, a także szkic silnika W16.
Ten sam motyw powtórzony jest w pewien sposób we wnętrzu. Bugatti Chiron Golden Era na boczkach drzwi ma naszkicowane po trzy najsłynniejsze modele. Z jednej strony to EB110, Veyron i Chiron, a z drugiej Type 35, Type 57 SC Atlatntic oraz Type R1 Royale.
Oprócz tego znajdziemy też ręcznie naszkicowane podpisy, informujące o tym, że to projekt "One of one" i nazywa się "Golden Era".
Gradientowo pomalowane nadwozie, przechodzące od czarnego Nocturne Black aż po Dore Gold (tylko w tym egzemplarzu) na pewno nie jest najskromniejsze ze wszystkich Chironów. Ale na pewno jest jednym z najbardziej unikalnych. I chyba jednym z najciekawszych, jakie powstały.
Samochód zadebiutuje na Monterey Car Week, gdzie będzie wystawiony, zanim trafi do garażu kolekcjonera. Sądząc po wykończeniach, gdzieś w USA. Niestety, szanse na to, że zobaczymy go na ulicy, są niewielkie.