BYD Destroyer 05 - To nie wóz opancerzony z filmu SF, tylko chiński sedan PHEV

Firma Build Your Dreams (BYD) to dla mnie fascynujący chiński koncern. Patrząc na kolejne ich premiery, zastanawiam się, czy mają np. trzy, czy cztery zespoły projektowe. Od stażystów, po doświadczonych projektantów i inżynierów. I każdy z nich wypuszcza swoje modele. Także działy odpowiedzialne za nazwy mają różne pomysły i wszystkie "przechodzą". Oto BYD Destroyer 05. Z nazwy to kawał skurczybyka. Ale to "tylko" sedan z napędem plug-in.

BYD Destroyer 05 wygląda na znacznie mniejszy niż w rzeczywistości

Patrząc na zdjęcia i proporcje, założyłem mylnie, że to niewielki sedan z gatunku setek różnych modeli, które "zaludniają" chińskie ulice. Zresztą, wizualnie trudno się do niego przyczepić, ale pisząc ten tekst, muszę się posiłkować co chwila zdjęciami. Jest tak nudny i nijaki z wyglądu.

Ale jest całkiem spory. Ma 4,78 metra długości i rozstaw osi na poziomie 2,72 metra. Taki długi kompakt, albo nieduża klasa średnia.

We wnętrzu za to królują dwa ekrany. Mniejszy ma 8,8" i odpowiada za zegary, a drugi ma 15,6" i mieści system multimedialny. Jest wielki jak w Tesli i odstaje jak w Tesli, tylko jest ułożony horyzontalnie. Za to oba mają grafikę zadziwiająco podobną do tej, której używa Hyundai Ioniq 5.

BYD Destroyer 05

Poza tym jest dość klasycznie, choć drążek zmiany automatycznej przekładni ustąpił miejsca obrotowemu selektorowi. Bardzo sportowo za to wyglądają fotele ze zintegrowanymi zagłówkami.

Samochód dostępny jest wyłącznie jako hybryda plug-in, ale w dwóch wersjach. W obu bazą jest jednostka 1.5 o mocy 110 KM. Do tego możemy wybrać wersję z jednym lub dwoma silnikami elektrycznymi. Pierwsza ma moc systemową 179 KM, a druga 197 KM.

Są też dwa rozmiary baterii. Mniejsza ma pozwolić na przejechanie 55 km na prądzie, a większa 120 km. Ale według chińskiej normy WLTC.

BYD jeszcze nie ogłosił cen, ale mówi się, że powinien kosztować około 120 - 150 000 RMB, czyli 80 - 100 tys. zł.

Mimo dość zabawnej jak na europejskie standardy nazwy, może się to okazać ciekawy samochód na tamtejszym rynku. Jeśli o mnie chodzi, to z tego koncernu przemawia do mnie głównie BYD Han, duży elektryczny sedan.