Chery chce być firmą "molto italiana". Chińczycy myślą o fabryce w tym kraju

Rząd Włoch narzeka na koncern Stellantis twierdząc, że samochody włoskich marek nie są produkowane we Włoszech, a fabryki nie działają na pełnych obrotach. Wtem, cały na biało wchodzi koncern Chery mówiąc, że chce postawić fabrykę właśnie w tym kraju. Taki wybór wcale nie jest zaskoczeniem.

Chiński potop trwa w najlepsze. Kolejne statki przypływają z tysiącami samochodów, sprzedającymi się jak świeże bułeczki. MG powoli podbija polski rynek, a BYD snuje ambitne plany o podboju Europy. Ta druga marka ma też w planach budowę fabryki na Węgrzech, która będzie zabezpieczeniem na wypadek nałożenia wysokiego cła. Podobną ścieżkę wybrał też koncern Chery.

Ta grupa postawiła na Włochy. Chińczycy usiedli do stołu z przedstawicielami włoskiego rządu, a rozmowy tyczą się budowy fabryki w tym kraju. I choć wybór Włoch może być zaskakujący, to w przypadku Chery nie jest zaskoczeniem. Powód jest bardzo prosty.

Włochy to kraj, który Chery zna najlepiej. A wszystko za sprawą marki DR

Od wielu lat samochody tego koncernu trafiają na Półwysep Apeniński za pośrednictwem marki DR. To tak naprawdę masowy rebranding różnych produktów z grupy Chery, trafiających do salonów pod lokalnymi, nieco przyjaźniej brzmiącymi nazwami. Mały biznes z Molise, który początkowo skupiał się na sprzedaży bardzo tanich aut w supermarketach, rozkręcił się do kosmicznego poziomu.

Chery Omoda 5 2024 cena polska

Część pojazdów trafia w częściach do Włoch, gdzie w specjalnej montowni składa się je z powrotem w całość. Tym samym przedstawiciele chińskiego koncernu doskonale poznali realia włoskiego rynku, zasady jego działania i mają na miejscu odpowiednie kontakty. Teraz tylko potrzebne są dogodne warunki od rządu, aby dać zielone światło projektowi fabryki.

A to będzie duży plus dla tej grupy - zwłaszcza w obliczy nadchodzącej "ekspansji"

Mowa tutaj o dwóch markach - Omoda i Jaecoo. To one mają być fundamentem rozwoju Chery w Europie. Omoda jest już dostępna w wybranych krajach, a w Polsce pojawi się w maju. Mowa tutaj o kompaktowym SUV-ie, którego ceny mają wynosić do 130 tysięcy złotych w topowym wydaniu. To może być kolejny "gamechanger".

Jaecoo 7 Chery

Nieco później ofertę uzupełnią "terenowo" wyglądające SUV-y Jaecoo o bardzo kanciastej stylistyce. Patrząc na ogromną popularność takich samochodów, przy dobrej cenie o sukces nie będzie im ciężko.