"Chou kawaii!". Daihatsu pokazuje Midget X, najbardziej uroczego dostawczaka

Japończycy szykują trzecie wcielenie swojego słynnego mikrodostawczaka. Daihatsu Midget X ma ucieszyć każdego. Macie się śmiać jak Japonka z porami!

Ja się jej nie dziwię. Daihatsu Midget X Concept jest wyjątkowo zabawnym samochodem. I częścią wystawy na Tokyo Mobility Show, która ma pokazać przyszłość marki. Związane z Toyotą Daihatsu będzie miało stoisko obok i będzie pełne nowości.

W przypadku tej niszowej (dla Europy) marki, ta przyszłość będzie elektryczna, miejska i... zabawna.

Daihatsu Midget X to powrót słynnej nazwy

Midget to seria malutkich aut dostawczych, które zmotoryzowały powojenną Japonię. Pierwsza seria zadebiutowała w 1957 roku i stała się hitem, mimo braku jednego koła. Pierwsze Daihatsu Midget było bowiem japońskim odpowiednikiem Piaggio Ape. Duża ładowność i zwrotność motocykla spowodowała, że było to świetne auto do dostarczania towaru w wąskich uliczkach japońskich miast i wiosek.

Druga generacja zadebiutowała w 1996 roku i słynie z tego, że jest przedziwna wizualnie. Nie odniosła jednak aż takiego sukcesu. Teraz Daihatsu chce stworzyć tę linię modelową na nowo.

Nowe auto będzie miało cztery koła. Do tego wyłupiaste "oczka" i kabinę, która wygląda jak mieszanka budki telefonicznej z gondolką diabelskiego młyna. A za nią modułowa skrzynia ładunkowa. A w zasadzie nie modułowa. Mamy tu kilka koncepcji od "miejskiego plecaka", po skrzynie zdolne to przewożenia towarów do sklepu, lub niedużych przesyłek.

Do tego autko ma być trzyosobowe, z fotelem kierowcy umieszczonym na środku i dwoma pasażerskimi stołkami z tyłu. Trochę jak w McLarenie F1. To też znaczny progres w stosunku do dwuosobowych Midgetów poprzednich serii. Do tego drzwi otwierają się pod wiatr, a klamka wygląda jak pokrętło. Albo jak w drzwiach od przenośnej toalety.

Daihatsu Midget X

Producent na razie nie mówi nic o specyfikacji poza tym, że samochód jest elektryczny. Za to w sloganach informuje, że jest mały, więc wpasuje się w każdy rodzaj stylu życia.

Mam pewne obawy, czy w każdy. Ale jest spora szansa, że Daihatsu Midget X w niezmienionej formie trafi do produkcji seryjnej.

A na deser obejrzyjcie sobie zajawkę Daihatsu. Jest tak samo Kawaii (urocza), jak sam Midget X.