Cupra Formentor VZ5 2021 - 400-konny prezent pożyczony z Ingolstadt
To już oficjalne: Cupra Formentor VZ5 zadebiutuje 22 lutego. Za niecałe trzy tygodnie poznamy najmocniejszy wariant hiszpańskiego crossovera.
Cupra przy pomocy Formentora może sporo namieszać. Ofensywa wersji zaskakuje. Na początku miał to być jedynie hybrydowy model. Ale premierę miała 310-konna odmiana VZ. Potem dziwna decyzja o wprowadzeniu "słabych wersji sportowej marki". Następnie obiecana hybryda (245 KM). A teraz Cupra Formentor VZ5. Pięć na końcu oznacza pięć cylindrów.
Cupra Formentor VZ5 otrzyma 2,5-litrowy silnik Audi Sport
Na razie nie wspomniano o dokładnych parametrach, ale nie sądzę, aby był to silnik słabszy niż w Audi RS3, czy RS Q3 Sportback. Pięciocylindrowa, pięknie brzmiąca jednostka z doładowaniem będzie dawać więc około 400 KM i 480 Nm. Oczywiście z napędem na obie osie. Przy zestrojeniu takim jak w odmianie VZ, może być ciekawie. Skrzyni ręcznej oczywiście nie będzie - tylko siedmiobiegowa przekładnia DSG. Z procedurą startu, co powinno pozwolić Formentorowi na sprint do "setki" na podobnym poziomie co w RS3, czyli 4,5 sekundy. Prędkość maksymalna w Audi może maksymalnie wynieść 280 km/h. Czy Cupra pójdzie tą drogą, nie wiadomo.
Na razie zaprezentowano tylko pojedynczy teaser nowej odmiany. Widać na nim jednak logo VZ5 i zmieniony zderzak, z którego wystają cztery końcówki układu wydechowego, ustawione w trapez, oraz nowy dyfuzor pomiędzy nimi.
Premiera modelu zbiegnie się akurat z trzecimi urodzinami marki Cupra. Polecamy cierpliwość i szybką rękę do klikania zamówienia. Cupra Formentor VZ5 ma być niestety produkcją limitowaną. Ciekawe jak bardzo.
Zgodnie z wypowiedziami prezesa Cupry, Formentor jest "prawdziwym samochodem dla entuzjastów", dysponując ośmioma wersjami silnikowymi. A VZ5 ma być ich ukoronowaniem, które pozwoli dotrzeć do nowych klientów. Strasznie korporacyjna gadka, ale jestem ciekaw tej pięciocylindrowej odmiany. Na pewno będzie dobrze brzmieć. Ciekawe, czy uda się coś poprawić w prowadzeniu, względem Audi.
Podejrzewam, że na te wiadomości, trzeba będzie poczekać co najmniej do wiosny, kiedy na drogach pojawią się pierwsze egzemplarze. Jeśli zamówienia zostaną otwarte zaraz po premierze, to niedługo dowiemy się też, na ile Cupra wycenia silnik z RS3. Odmiana 310-konna kosztuje poniżej 200 tys. zł.