Dacia Bigster na żywo, czyli 5 najważniejszych rzeczy, które warto wiedzieć o tym aucie
Nowa Dacia Bigster będzie kluczowym produktem tej marki. Jest duża, praktyczna i po raz pierwszy oferuje wiele elementów wyposażenia. Jak wypada na żywo? Zobaczcie sami.
- Nowa Dacia Bigster jest obecnie największym modelem w gamie marki
- To też najlepiej wyposażony samochód w historii Dacii
- Sprzedaż ruszy w styczniu, wtedy też poznamy ceny tego modelu
Czas wejść na nowe terytorium. Dacia Bigster pokazuje, że aspiracje tej marki nie kończą się na pograniczu segmentu B i C. To pierwszy krok w stronę większych modeli i potencjalnie nie ostatni. Tym razem nie będziemy jednak spoglądać w kryształową kulę. Bigster dotarł do Warszawy na zamknięty pokaz, a ja miałem okazję poznać go "od kuchni". Oto pięć najważniejszych faktów na jego temat.
Dacia Bigster jest dłuższa o 22,7 cm od Dustera i ma większy o 4,2 cm rozstaw osi
Widać więc, że te centymetry nie ukryły się głównie w odległości dzielącej obie osie. Spora część wylądowała za tylnymi kołami, tworząc ogromną przestrzeń ładunkową. Nim jednak do niej przejdziemy muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem wyglądu tego samochodu. Niby jest to "powiększony Duster", a jednak masywniejsza linia boczna tworzy ciekawą prezencję. Myślę, że dla wielu osób będzie to dużym atutem.
Oczywiście większy rozstaw osi oznacza cenne centymetry na nogi pasażerów podróżujących na tylnej kanapie. Tutaj miejsca jest naprawdę dużo. W Bigsterze debiutuje też nowa kanapa, z otwieraną środkową częścią. Zalety: mamy miejsce na kubki i smartfony oraz coś na kształt podłokietnika. Wady: powstaje ogromna dziura pomiędzy kabiną a bagażnikiem. Przynajmniej narty zmieszczą się bez problemu!
Bagażnik Bigstera oferuje 667 litrów pojemności
Jest ustawny, a pod podłogą mamy głębokie schowki. Jest też tutaj duża skrytka po lewej stronie, są haczyki i nie zabrakło również gniazda 12V. Jakby więc nie patrzeć przestrzeń gra tutaj pierwsze skrzypce.
Oczywiście tak wielki bagażnik i te dodatkowe centymetry sugerowałyby, że w grze jest też wersja siedmioosobowa. Nic bardziej mylnego! Dacia nie planuje w ogóle wprowadzania na rynek Bigstera w wydaniu innym, niż pięcioosobowe.
Nie brakuje tutaj zmian konstrukcyjnych
Na przykład Bigster ma grubsze szyby z przodu i z boku, co przełoży się na lepsze wyciszenie. Zawieszenie zestrojono też specjalnie na potrzeby tego samochodu, tak więc prowadzenie ma być dobre, a komfort resorowania naprawdę przyzwoity. O tym jednak przekonamy się dopiero podczas pierwszych testów.
Dacia Bigster jest też najlepiej wyposażonym samochodem w historii marki
Po raz pierwszy na pokładzie tego auta debiutuje między adaptacyjny tempomat. To coś, co u innych producentów znane jest od dwóch dekad. Tymczasem Dacia dopiero wchodzi w świat "high-tech" i tylko w tym modelu. Dlaczego?
Odpowiedź jest prosta - to auto dla najbardziej wymagających klientów marki, oferujące najwyższy komfort jazdy. Ma też być ciekawą alternatywą dla droższych kompaktowych SUV-ów.
W wyposażeniu Bigstera pojawi się też elektryka fotela kierowcy (tylko w zakresie wysokości siedziska i pochylenia oparcia) i dach panoramiczny. Poza tym wszystkie elementy wyposażenia przeniesiono żywcem z Dustera. Nie brakuje więc multimediów z oprogramowaniem Google Automotive (ekran 10,1 cala). Nowością są za to większe cyfrowe wskaźniki, z 10-calowym ekranem.
Oferta jednostek napędowych będzie dość zaskakująca - jest tu wersja 4x4, jest też całkowicie nowa hybryda
Pod maską Dacii Bigster znajdziemy 4 silniki w kilku wariantach. Ofertę otworzy wersja 1.2 TCe o mocy 140 KM. To miękka hybryda, spięta z 6-biegową manualną skrzynią biegów. Ten silnik będzie też parowany z instalacją LPG, co stanowi zapewne duży plus dla szeregu osób.
Kolejna propozycja na liście to wersja 1.2 TCe o mocy 130 KM. To nie błąd - tutaj dostajemy napęd 4x4. Taka propozycja zapewne trafi w gusta osób, które zjeżdżają regularnie z asfaltu i potrzebują lepszej trakcji na śniegu lub w lekkim błocie.
Ofertę zamykają dwie hybrydy. Pierwsza to znana 145-konna konstrukcja z silnikiem 1.6. Druga to jej mocniejsze wydanie - 155-konne, w którym silnik 1.6 ustąpił miejsca nowej konstrukcji 1.8. Zaletą mocniejszej hybrydy jest większy o 250 kg uciąg na haku. Dynamika też będzie lepsza, co docenią zapewne osoby, które jeżdżą zapakowanym po dach autem. Tu muszę też zaznaczyć, że hybrydy to jedyne wersje z automatyczną skrzynią biegów.
Na deser: ile kosztuje nowa Dacia Bigster?
To jeszcze tajemnica. Dacia podzieli się z nami tą informacją pod koniec stycznia. W ciemno zakładam jednak, że różnica w cenie między porównywalnym Dusterem i Bigsterem wyniesie co najmniej 15 000 złotych.