Fabryka Jaguar Land Rover jednak nie powstanie w Polsce
Niestety, złe wieści obiegły polski przemysł motoryzacyjny. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nowa fabryka spółki Jaguar Land Rover nie powstanie w Polsce. Wyścig o nowy zakład pracy przegraliśmy na ostatniej prostej ze Słowakami - nowy Defender będzie produkowany w Nitrze.
O sprawie zaczęło być głośno, gdy o możliwości pozyskania nowego poważnego inwestora w Polsce zaczęły otwarcie mówić osoby związane z rządem. Nie było oficjalnego potwierdzenia o którą firmę chodzi, ale wielką tajemnicą nie było, że chodzi o firmę Jaguar Land Rover. Koncern analizował wiele miejsc, łącznie ze Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem, choć w finale faworytami były kraje Europy Środkowo-Wschodniej, na czele z Polską i Słowacją. Wydawało się, że powstanie fabryki marek będących w posiadaniu Tata Motors w naszym kraju jest niemal pewne, jednakże ostatecznie zwyciężyli nasi południowi sąsiedzi, a zakłady zamiast w typowanych przez media Krakowie czy Jaworze wybudowane zostaną w mieście Nitra.
JLR zamierza w najbliższych latach praktycznie podwoić swoją produkcję, a nowa fabryka ma docelowo wypuszczać około 300 tysięcy aut rocznie. Poza wsparciem produkcji aktualnych modeli także w powstałym zakładzie montowany ma być najnowszy Land Rover Defender, który może ukazać się w 2018 roku - wtedy też najprawdopodobniej ruszą nowe zakłady na Słowacji.
Inwestycję ocenia się na wartość około 1 miliarda funtów, co prawdopodobnie zaowocowałoby jednym z największych zakładów pracy w Polsce. Niestety, kapitał powędruje gdzie indziej...