Fatalne wyniki Nissana - gigantyczny spadek zysków firmy

Nissan ogłosił wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2019 roku. Nie jest dobrze - zyski spadły o niemal... 95%. Do tego sposobem na wyjście z kryzysu mają być olbrzymie cięcia zatrudnienia.

Tam nie ma błędu - zyski netto Nissana, w porównaniu do pierwszego kwartału 2018 roku spadły o 94,5 %. Sprzedaż samochodów spadła o 6% i wyniosła 1,23 mln aut (globalnie).

Wg oświadczenia podanego przez Nissana, na spadek zysków wpłynęły koszty materiałów, wahania kursów walut oraz spore inwestycje wymagane, aby Nissany spełniały nowe normy.

Sposobów na podniesienie zysków ma być kilka. Moce produkcyjne fabryk Nissana mają spaść o 10% do 2022 roku. Ma być też zmniejszona gama modelowa - o co najmniej 10% tak, aby zwiększyć konkurencyjność. Firma ma skupić się na modelach globalnych oraz strategicznych dla rynków lokalnych.

Oprócz tego zatrudnienie w koncernie ma spaść o 9%. A to oznacza, że pracę straci 12 500 osób w 14 fabrykach. Raczej tych poza Japonią - w Hiszpanii, Rosji, Francji, Tajlandii, Meksyku, Indonezji oraz Wielkiej Brytanii, gdzie dodatkowo Brexit może utrudnić współpracę z Japończykami.

Mimo takich wyników, prognoza wyników Nissana na 2019 rok ma wynieść 2,1 miliarda dolarów (230 miliardów jenów), czyli 28% spadek w stosunku do zeszłego roku oraz najgorszy wynik od ponad dekady.