Fenomen "few-offs" Lamborghini powraca, tym razem jako... Fenomeno

Włosi mają dla Was coś fenomenalnego - dosłownie, gdyż nadchodzi Lamborghini Fenomeno. Co o nim wiemy?

Lamborghini ma długą historię wyjątkowych projektów specjalnych. Modele takie jak Reventón, Veneno, Centenario czy Sian FKP 37 wyznaczały granice możliwości włoskiej marki, zarówno pod względem designu, jak i wydajności. Każdy z nich powstał w mocno ograniczonym nakładzie, często łącząc unikalne nadwozie z technologią znaną z seryjnych supersamochodów. Teraz są rozchwytywanymi przez kolekcjonerów kąskami.

Reventón otworzył tę serię jako coupe i roadster, z łączną produkcją wynoszącą 35 sztuk. Veneno, najbardziej ekstrawagancki i najdroższy z całej grupy, został zbudowany w zaledwie 12 egzemplarzach (3 coupe i 9 roadsterów).

Następnie pojawiło się Centenario, świętujące setną rocznicę urodzin Ferruccio Lamborghiniego. Wśród ostatnich projektów warto wymienić nowoczesną reinterpretacje klasyki w postaci Countacha LPI 800-4. No i nie zapominajmy także o ultralekkiej konstrukcji Sesto Elemento z silnikiem V10, wywodzącym się z Gallardo. To auto ważyło zaledwie 999 kg i powstało w liczbie 20 egzemplarzy.

Czas na Fenomeno, czyli nowy „few-off” Lamborghini

W ramach nadchodzącego Monterey Car Week Lamborghini zaprezentuje kolejny ściśle limitowany projekt. Włosi właśnie opublikowali pierwszy oficjalny zwiastun.

Lamborghini Fenomeno 2025

Prezentuje on sylwetkę nowego auta skrytą pod białym pokrowcem. Choć nie ujawniono szczegółowych danych technicznych, wiele wskazuje na to, że auto będzie nosić nazwę Fenomeno i zostanie oparte na platformie hybrydowego Revuelto.

Nowy supersamochód z Sant’Agata Bolognese ma wyróżniać się unikalnym designem. Na udostępnionej grafice widać zarys zmodyfikowanego przedniego zderzaka oraz bardziej agresywne przetłoczenia maski. Pojawia się też wyraźniejsza linia boczna, biegnąca pod szybami bocznymi. To jest coś, czego nie znajdziemy w bazowym Revuelto. Pewne jest więc, że projektanci stworzyli całkowicie nowe nadwozie, podobnie jak w przypadku modeli Reventón i Centenario.

Choć nie potwierdzono jeszcze oficjalnie nazwy Fenomeno, źródła zbliżone do marki sugerują, że właśnie tak będzie się nazywać ten model (taką nazwę także zastrzeżono). Słowo to pochodzi od greckiego „phainomenon”, czyli „zjawisko”. Produkcja ma zostać ograniczona do zaledwie 29 egzemplarzy, co podkreśla ekskluzywny charakter projektu.

Lamborghini Fenomeno to "efekt Winkelmanna", czy element strategii marki?

Nowe Lamborghini Fenomeno wpisuje się w strategię Lamborghini opartą na tworzeniu wyjątkowych serii dla najbardziej wymagających kolekcjonerów. Każdy z tych projektów stanowi "créme de la créme" włoskiej marki, korzystając z najlepszych rozwiązań w jej gamie.

Oparty na Revuelto, Fenomeno prawdopodobnie połączy napęd hybrydowy typu plug-in V12, nową aerodynamikę i awangardowe rozwiązania stylistyczne.

Oficjalna premiera auta odbędzie się podczas Monterey Car Week 2025, gdzie Lamborghini regularnie prezentuje swoje najbardziej prestiżowe modele. Fenomeno ma szansę dołączyć do grona najrzadszych i najbardziej poszukiwanych egzemplarzy w historii marki.