Po raz pierwszy elektryk oficjalnie staje się autem spalinowym. Fiat 500 Ibrida oficjalnie w drodze

  • Szef marki z Turynu potwierdza - Fiat 500 Ibrida jest już szykowany
  • To pierwszy przypadek, gdzie auto elektryczne staje się spalinowym
  • Premierę zaplanowano dopiero na rok 2026 

A więc wszystko jasne - Fiat 500 Ibrida staje się rzeczywistością. Kiepska sprzedaż elektrycznej wersji wywołała ogromne niezadowolenie związków zawodowych w fabryce w Mirafiori. Po długich negocjacjach władze koncernu Stellantis ugięły się i podjęły słuszną decyzję.

Jest to więc pierwszy przypadek, gdy auto elektryczne staje się spalinowym. Co prawda tutaj Włosi mają pewną przewagę, gdyż nowa 500-ka początkowo miała też być autem spalinowym. Tym samym konieczny jest powrót do pierwotnych założeń.

Fiat 500 Ibrida. Co wiemy o tym samochodzie?

Włoska marka zdradziła garść szczegółów na temat tego samochodu. Przede wszystkim wiemy, jaki silnik pojawi się pod maską. I tutaj, wbrew plotkom, nie pojawi się konstrukcja 1.2 PureTech. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta - zgranie tego silnika z elektroniką zbudowaną przez FCA, a nie przez Stellantis/PSA, byłoby bardzo trudne.

Tym samym pod maską tego samochodu pojawi się konstrukcja z rodziny FireFly. Mowa o silniku 1.0 oferującym 71 KM, znanym już z dotychczasowej spalinowej 500-ki i z Fiata Pandy/Pandiny. Nie jest to demon prędkości, ale zużycie paliwa utrzymuje się na naprawdę niskim poziomie.

Fiat 500 Ibrida 2026

Fiat twierdzi, że z hybrydową wersją może osiągnąć świetne wyniki produkcji tego auta. Mowa tutaj nawet o 100 000 egzemplarzy spalinowej 500-ki rocznie. Wraz z elektrykiem oznaczałoby to produkcję na poziomie 140 000 aut.

Takie liczby są gwarancją wykorzystania mocy produkcyjnych w Mirafiori w Turynie. A na to najbardziej liczyli pracownicy tego zakładu, będącego teoretycznie "perłą w koronie" Fiata.

Teraz Fiat musi "na nowo" dopasować i homologować napęd spalinowy

Konstrukcję tego samochodu od początku tworzono z myślą o wersji spalinowej, ale na pewnym etapie prac zrezygnowano z takiego napędu. Tym samym Fiat ma teraz utrudnione zadanie, gdyż wraz z poddostawcami musi opracować wiązki, sterowanie, elementy wnętrza i mocowania dla jednostki i skrzyni biegów. Potem kluczowa jest też kwestia homologacji.

Kliknij tutaj, aby zobaczyć nasz film o Abarcie 500e - WIDEO

Tym samym Fiat 500 Ibrida trafi na rynek dopiero pod koniec 2025 lub na początku 2026 roku. Taki termin pokazuje nam też jedną zaskakującą rzecz. Skoro Włosi uznają, że nowe auto spalinowe pokazane w 2026 roku jest opłacalnym biznesem, to zapewne zostawią je w ofercie na kilka lat. A to sugeruje, że plany dotyczące "pełnej elektryfikacji" marki nie są już aktualne - a przynajmniej nie w dotychczasowej formie.