Fiat Barchetta jako elektryczny restomod? Poprosimy - wygląda doskonale!
Fiat Barchetta bez wątpienia jest jednym z piękniejszych aut włoskiej motoryzacji. W nowoczesnym wydaniu także byłby łakomym kąskiem - nawet zelektryfikowanym. Marco Maltese stworzył swoją wizję restomodu, bardzo kuszącą i cieszącą oko.
Takich aut już nikt nie robi. Fiat Barchetta to wspomnienie czasów, kiedy ta włoska marka chętnie bawiła się w tworzenie aut sportowych. Nie było to najszybsze auto, ani też najlepiej jeżdżące, ale wszystkie braki nadrabiało stylem.
Unikalna linia "łódeczki" jest tym, co cały czas przyciąga wzrok pasjonatów motoryzacji. Nikogo nie powinno więc dziwić to, że są jeszcze ludzie chętnie powracający do tego projektu.
Marco Maltese opracował swoją wizję restomodu na bazie Barchetty. To koncepcja elektrycznego roadstera w nowoczesnym, ale i bardzo ciekawym stylu. Zobaczcie zdjęcia i sami oceńcie ten projekt!
Fiat Barchetta jako restomod? Jestem na tak
Przede wszystkim zwróćcie uwagę na to, jak cudownie starzeje się linia tego auta. Co jak co, ale Barchetta dojrzewa z godnością i z pewnością kiedyś stanie się rarytasem dla kolekcjonerów.
Marco Maltese wykorzystał najlepsze cechy tego auta i uzupełnił je wieloma ciekawymi dodatkami. Charakterystyczne zabudowy za fotelami i wygładzona linia auta to coś, co świetnie komponuje się z linią włoskiej "łódeczki".
Brak zamykanego dachu zdaje się być tutaj całkiem niezłym pomysłem. Idea elektrycznego speedstera mogłaby być naprawdę kusząca dla wielu osób.
Warto też zwrócić uwagę na kształt zderzaków i na światła. Przednie i tylne lampy zostały unowocześnione, ale zachowały swój charakterystyczny kształt.
Kabina także się zmieniła. To przemyślany projekt
Przede wszystkim patrząc na te rendery zauważycie wiele znajomych elementów. Marco Maltese rozsądnie wykorzystał podzespoły z Alfy Romeo i Fiata, co dodaje realizmu całej koncepcji.
Nowością jest tutaj chociażby panel klimatyzacji z Alfy Romeo, czy kilka przełączników pożyczonych z tej włoskiej marki. Na tunelu nie ma też już lewarka skrzyni biegów. Projekt w założeniu jest elektrycznym autem, tym samym znajdziemy tutaj jedynie przełączniki do wyboru kierunku jazdy.
Elektryfikacja mogłaby wprowadzić wiele zmian
Takich jak np. zastosowanie napędu na tylną oś. W wizji Maltesego na tylnej osi znajduje się 240-konna jednostka elektryczna. Byłby to więc bez wątpienia ciekawy funcar, oferujący dobre osiągi. Wprowadzenie takich zmian w konstrukcji platformy wymagałoby jednak bardzo zaawansowanej pracy inżynierów.
Fiat Barchetta powstał w liczbie 56 000 egzemplarzy
Auto produkowano od 1998 do 2005 roku. W tym czasie samochód zyskał wielu fanów, ceniących go za wygląd i osiągi. Seryjny silnik 1.8 oferował tutaj 131 KM, co przy lekkim nadwoziu było bardzo dobrym wynikiem.