Fiat stwierdził, że wreszcie zacznie produkować auta generujące kasę na koncie

Polityka koncernu FCA to dla wielu wielka zagadka. Dziwne decyzje i nieoczekiwane zwroty akcji stały się specjalnością tego koncernu. Wszystko wskazuje jednak na to, że Fiat chce powrócić do gry w segmentach, w których czuje się bardzo dobrze.

Można odnieść wrażenie, że FIAT i koncern FCA kręcą się czasami wokół własnego ogona. Przez lata podjęto wiele decyzji, które nigdy nie okazały się być strzałem w dziesiątkę. Od czasu Fiata 500 z 2006 roku kolejne modele były większą lub mniejszą kulą w płot. Jedynie Punto osiągnęło naprawdę duży sukces, ale katowanie tego modelu przez lata sprawiło, że klienci na jego widok mocno kręcili już nosem i uciekali do konkurencji.

Wszystko wskazuje jednak na to, że FCA i FIAT nieco się opamiętali. Jak donosi Auto Express Włosi pracują nad nowymi modelami. Najważniejsza jest rodzina Tipo. Całkowicie nowa, z zupełnie innymi autami. Nacisk tutaj kładziony jest na crossovera, który ma konkurować z takimi autami jak Nissan Qashqai czy Volkswagen T-Roc. To ciekawy zwrot akcji, bowiem teoretycznie Fiat 500X jest ich rywalem. Niestety, z bliżej nieokreślonego powodu sprzedaż 500X prezentuje się naprawdę słabo.

Dlaczego następca Tipo będzie SUV-em, tudzież crossoverem? Cóż, odpowiedź jest banalnie prosta - w tym segmencie jest kasa. Być może odpowiednie podejście do tematu pozwoli Włochom zasilić konta zadowalającą ilością gotówki. Poza tym rodzina Tipo ma zostać rozszerzona o kolejne atrakcyjne modele.

Póki co Fiata Tipo czeka lifting. jeszcze w tym roku poznamy odświeżony model, a gama modelowa poszerzona zostanie o wariant Cross o nieco bardziej terenowym anturażu.

Fiat Tipo

Ale to nie koniec - FIAT pracuje też nad nowym Punto

Dyrektor zarządzający Fiata, Olivier Francois podkreślił, że Fiat Punto powróci. Co więcej, prace nad tym modelem już trwają. Patrząc na to, że fuzja FCA i PSA nabiera tempa i jest na właściwych torach to można założyć, że Włosi dostali już podzespoły od swoich kolegów z Francji. Najprawdopodobniej zgodnie z naszymi przewidywaniami Fiat Punto dołączy do rodziny składającej się z nowej Corsy i Peugeota 208. Samochody te bazują na platformie CMP, czyli najnowszej konstrukcji koncernu. Co więcej, łatwa elektryfikacja będzie tutaj atutem i plusem na przyszłość dla Fiata.

Warto dodać, że Olivier Francois oficjalnie przyznał się do błędu. W jego opinii opóźnianie projektu następcy Punto było strzałem w stopę. Ta wypowiedź jest też nieco dwuznaczna, bowiem pojawiła się sugestia, że rozwijany wcześniej projekt zawieszono z jakiegoś powodu.

FCA i PSA czekają ogromne wyzwania

Fuzja to wielka szansa dla tych koncernów, zwłaszcza w tak trudnych czasach. Według oficjalnych zapowiedzi wszystkie marki mają przetrwać i żadna nie trafi do śmietnika. Trzeba więc liczyć, że odpowiednie podejście do tematu pozwoli na uzdrowienie Alfy Romeo i opanowanie sytuacji w Maserati, tracących klientów z roku na rok.