Ford Crown Victoria znika z Nowego Jorku. Ostatnie dwie taksówki odchodzą na emeryturę
Trzy lata temu niemal wszystkie egzemplarze opuściły drogi Nowego Jorku. Teraz ostatnie dwie sztuki są wysyłane na przymusową emeryturę. To smutny moment - Ford Crown Victoria kończy swoją służbę w roli taksówki.
Dokładnie 1 stycznia 2020 roku z dróg Nowego Jorku zniknęły niemal wszystkie egzemplarze tej taksówki. Żółty Ford Crown Victoria na ulicach tego miasta był absolutnie standardowym widokiem. Ten samochód przewijał się przez tysiące filmów i seriali, stając się symbolem szalonego i gęstego ruchu w tym mieście.
Trzy lata po ogłoszeniu oficjalnej decyzji, Nowy Jork nie pozbył się do końca "Crown Viców". Ostatnie dwa egzemplarze są jeszcze użytkowane, ale ich przyszłość jest bardzo krótka. Tym samym po dekadach obecności w tym mieście, wielki sedan Forda finalnie zniknie z sieci alei i przecznic.
Ford Crown Victoria nie bez powodu stał się tak popularną taksówką
To naprawdę jest jedna z najlepszych konstrukcji w historii motoryzacji. Wielki sedan, zbudowany na ramie, z mocnym V8 pod maską, spełniał oczekiwania wielu osób. Był prosty, wytrzymały, wygodny, dynamiczny i tani w obsłudze. Przebiegi nie robiły na nim żadnego wrażenia. Drobne stłuczki z kolei kończyły się zazwyczaj źle dla drugiego samochodu, nie dla Crown Victorii.
Jak donosi The New York Times, dwa ostatnie egzemplarze znanych taksówek Forda, ostały się na drogach dłużej, niż jest to dozwolone. Oficjalnie maksymalny okres użytkowania samochodu jako taksówki w Nowym Jorku wynosi 7 lat. Pandemia sprawiła jednak, że Taxi and Limousine Commission, czyli podmiot regulujący działania przewozów osób w tym mieście, wydłużyło licencje dla wielu kierowców i samochodów.
Tak oto na drogach pozostał jeden Ford Crown Victoria z 2011 i jeden z 2013 roku
Obydwa są już mocno wysłużonymi samochodami. Właściciel starszego egzemplarza, Ravinder Sharma, przejechał swoim autem 550 000 mil, czyli ponad 884 000 kilometrów. Młodszy o dwa lata Ford należy do Haroona Abdullaha i ma 491 000 mil przebiegu (blisko 790 000 kilometrów).
Obaj kierowcy, jeśli chcą kontynuować pracę, muszą przesiąść się do innych akceptowanych pojazdów. W grę wchodzą tutaj takie modele jak chociażby Toyota Sienna Hybrid, Ford Mustang Mach-E, czy Tesla Model Y. Problemem stają się jednak wysokie raty za pojazd - te są przeszkodą dla niektórych osób.
Nowy Jork przesiadł się do hybryd i elektryków. To nie powinno dziwić
To głośne i mocno zanieczyszczone miasto. Wyrzucenie z dróg tysięcy starych V8-ek może i nie cieszy pasjonatów motoryzacji, ale jest po prostu rozsądną i sensowną decyzją. To także doskonały moment, aby kupić za względnie rozsądne pieniądze Forda Crown Victorię. Duży przebieg zdecydowanie nie będzie tutaj problemem.