Ford robi ostre cięcie. 14% zatrudnionych dostanie wypowiedzenie

Ford nie ma powodów do radości. Z gamy znikają kolejne modele, elektryki nie notują dobrych wyników, a do 2027 roku zwolnionych zostanie 14% zatrudnionych.

  • Ford zwolni 4000 osób do 2027 roku
  • Sprzedaż nowych elektryków, Explorera i Capri, nie jest zadowalająca
  • Do tego z gamy znikają popularne modele - takie jak Focus

Błękitny owal nie ma dobrych czasów. Po drugiej stronie oceanu, w USA, Ford ogłasza kolejne akcje serwisowe i boryka się z kiepską jakością swoich samochodów. Z kolei w Europie sprzedaż kluczowych dla marki modeli... stoi. Nowy elektryczny Explorer i Capri zaliczyły bardzo wolny start i ich produkcja już funkcjonuje w ograniczonej formie. Do tego lada chwila z oferty zniknie Focus, a Fiesta już opuściła rynek.

To oczywiście przekłada się na kondycję finansową marki. Ford wchodzi w tryb awaryjny i ogłasza redukcję zatrudnienia. Łącznie pracę straci 4000 osób, co stanowi 14% zatrudnienia w tej marce w Europie.

Ford zwolni ludzi w kluczowych sektorach

W Niemczech pracę straci 2900 osób, 800 w Wielkiej Brytanii i 300 w innych krajach, w których obecna jest ta marka. Póki co nie wiemy dokładnie o jakich działach i sektorach mowa, ale z pewnością będzie to spora część wykwalifikowanej kadry, takiej jak inżynierowie i menadżerzy.

Ford zwolnienia

Cięcia mają na celu „stworzenie bardziej konkurencyjnej struktury kosztowej oraz zapewnienie długoterminowej trwałości i rozwoju działalności firmy w Europie” – poinformował Ford w oświadczeniu z 20 listopada.

Ford poinformował również, że ograniczy produkcję elektrycznych SUV-ów Explorer i Capri w swojej fabryce w Kolonii w Niemczech. Powodem jest niski popyt. Błękitny owal wprowadzi dla pracowników skrócony czas pracy. Zredukowane zmiany będą kontynuowane przez cały pierwszy kwartał 2025 roku.

W rozmowie z dziennikarzami wiceprezes Ford Europe, Peter Godsell, powiedział, że firma zmaga się z „słabszym popytem na pojazdy elektryczne, niż wcześniej przewidywaliśmy, oraz z wyzwaniami związanymi z kosztami operacyjnymi.”

„Musimy podjąć zdecydowane działania, aby zrestrukturyzować nasz biznes” – dodał.

Lada chwila gamę Forda uzupełnią kolejne elektryki

W najbliższym czasie poznamy elektryczną Pumę, a ofertę uzupełnia właśnie Transit i Tourneo Courier na prąd. Patrząc na obecną kondycję marki nie są to modele, których potrzeba. Zdecydowanie najbardziej brakuje tutaj szerszego wyboru hybryd, zwłaszcza w segmencie aut kompaktowych. Tymczasem Focus zniknie z rynku za kilka miesięcy, a fabryka w Saarlouis "zgasi światło".