Ford Shelby GR-1 trafi do produkcji 16 lat po premierze wersji koncepcyjnej

Ile można czekać na premierę wersji produkcyjnej? Rok, dwa, cztery lata? Cóż, w przypadku Forda Shelby GR-1 było to 16 lat.

A w zasadzie będzie to 18 lat, gdyż auto wyjedzie na drogi najwcześniej w 2021 roku. Co więcej - nie wyjedzie na drogi dzięki Fordowi a firmie Superformance z Kalifornii. Wszystko za sprawą uporu jej właściciela, Lance'a Standera. Od wielu lat próbował on od Forda wykupić oficjalną licencję na budowę tego samochodu. Stworzenie repliki lub bardzo podobnego auta nie wchodziło w grę - dla Standera liczyła się autoryzacja Forda. Przez lata otrzymywał on odpowiedź odmowną, lecz nie zniechęcało go to do dalszych działań. Dzięki rozmowom z działem designu Forda, który również popierał tę inicjatywę, udało się finalnie uzyskać zgodę na stworzenie produkcyjnego wariantu modelu Shelby GR-1.

2019 Ford Shelby GR-1

Studyjna wersja Forda Shelby GR-1 została zaprezentowana w 2005 roku. Auto stworzono na cześć Carola Shelbiego, wybitnego kierowcy wyścigowego i przede wszystkim twórcy i współtwórcy najlepszych sportowych Fordów. Samochód ten wykorzystywał studyjną aluminiową jednostkę V10, która generowała 613 KM i 679 Nm momentu obrotowego. Część podzespołów przeniesiono z kolei z Forda GT. GR-1 ważył 1 700 kilogramów i wyróżniał się perfekcyjnym rozkładem masy.

2019 Ford Shelby GR-1

Wersja produkcyjna tego auta ma być jednak jeszcze lepsza i zdecydowanie szybsza - sprint od zera do 60 mil na godzinę (96 km/h) ma zajmować dwie sekundy. Superformance nie zdradza jednak swoich planów dotyczących tego auta oraz przede wszystkim zastrzega, że nie będzie informowało o postępach prac nad tym pojazdem. Lance Stander podkreśla też, że finalna forma będzie jednak bardzo zbliżona do wersji koncepcyjnej z 2005 roku. Jest to jedno z głównych założeń tego projektu, którego zespół tej firmy będzie się kurczowo trzymał.