Ford Transit i Tourneo także w wydaniu Active - z podniesionym zawieszeniem
Małe użytkowe fordy także dostały nieco bardziej "lifestylowy" wariant. Ford Transit i Tourneo Connect dostępne są w wersji Active. Co w niej znajdziemy?
Wiele firm coraz częściej próbuje udowodnić, że auta użytkowe to nie tylko smutne białe blaszaki. Ford ma tutaj sporo do powiedzenia, gdyż od lat produkuje fajne dostawczaki. Pamiętacie sportowy wariant Transita, który wyróżniały 18-calowe alufelgi i białe pasy ciągnące się przez nadwozie? Tak stylizowane modele wciąż dostępne są w gamie tego producenta. Teraz jednak gamę pojazdów użytkowych uzupełniają inne warianty. Śladem większych braci, Ford Transit i Tourneo Connect zyskują model Active.
Active, czyli wyżej
Jedną z kluczowych zmian było zwiększenie prześwitu w tym samochodzie. Przód podniesiono o 24 mm, zaś tył o 9 mm. Dzięki temu jazda poza utwardzonymi szlakami, czyli po szutrówkach lub leśnych/polnych drogach nie będzie problematyczna.
Auto ubrano też w nieco bardziej bojowe odzienie. Atrakcyjnie stylizowane zderzaki dostały srebrne i czarne matowe elementy. W nadkola wpasowano zaś 17-calowe alufelgi z pięcioramiennym wzorem. W kabinie pojawiły się natomiast nowe wzory tapicerki z kolorowymi przeszyciami, urozmaicającymi kokpit.
Ford Transit i Tourneo Connect dostaną także mLSD
To największa ciekawostka w tym samichodzie. Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu opracowany wraz z Quaife ma poprawić trakcję i ułatwić jazdę po śliskiej nawierzchni. ESP dostanie specjalne tryby pracy, które wykorzystają potencjał tego rozwiązania. "Szpera" będzie dostępna w opcji, za dopłatą.
Pod maską tych modeli znajdzie się tylko jeden silnik - diesel 1.5 w wariancie 100 i 120-konnym. Dostępny on będzie z 6-biegowym manualem lub 8-biegowym automatem. Warto dodać, że wspomniana "szpera" oferowana będzie tylko w mocniejszym wydaniu i to z manualną skrzynią biegów.