GMC Hummer SUV. Bez tłustego V8, za to z potężnym silnikiem elektrycznym

Hummer powraca na dobre. Do pickupa, którego poznaliśmy już kilka miesięcy temu, dołącza teraz SUV. Potężne nadwozie nie skrywa jednak mocnego V8 - jego miejsce zajęły unikalne silniki elektryczne.

Amerykanie przywrócili do świata żywych Hummera w dość pokrętny sposób. Niektórzy pewnie oczekiwali reinkarnacji wielkiego auta terenowego z mocnym silnikiem V8. Tymczasem GMC Hummer jest teraz elektrykiem, do tego wziętym pod skrzydła jednej z marek koncernu General Motors. Wbrew pozorom ten ruch jest bardzo ciekawy i może przynieść GMC sporo nowych klientów.

GMC Hummer SUV to kawał solidnego auta z mocnym silnikiem

Pod maską znajduje się tutaj coś znacznie lepszego, niż benzynowe V8. Choć kochamy ryczące V-ki, to jednak w przypadku Hummera miały one pewien problem. Wielka masa auta i aerodynamika godna kiosku sprawiały, że Hummer niechętnie odpychał się do przodu, ale bardzo chętnie doił paliwo ze zbiornika.

GMC Hummer SUV

Tutaj może co najwyżej wcinać wysokie napięcie, gdyż nowy SUV, podobnie jak pickup, korzysta z trzech jednostek elektrycznych. Tutaj jednak zdecydowano się na niższą moc (841 KM) i potencjalnie ograniczony moment obrotowy. Dla przypomnienia: wersja pickup oferuje w ograniczonym zakresie prawie 16 000 Nm na kołach. To około 1360 Nm na silniku - co i tak jest dobrym wynikiem.

Poza tym wszystkie udogodnienia z pickupa trafiły i tutaj. Mamy więc zaawansowany tryb jazdy terenowej z funkcją "crabwalk", aktywny tempomat, supercruise i wiele innych udogodnień, dzięki którym podróżowanie będzie znacznie prostsze i przyjemniejsze.

Stylistyka nadwozia przywodzi na myśl Hummera H2 i H3

Masywna bryła ma w sobie wiele nawiązań do starych i doskonale znanych Hummerów. Amerykanie zgrabnie wykorzystali charakterystyczne elementy stylistyki, uzupełniając je nowoczesnymi detalami i wszelkimi smaczkami. Tylna część nadwozia w wersji SUV jest po prostu zabudowana klasycznym dachem, a dodatkowo została minimalnie skrócona względem pickupa.

W kabinie także nie zmieniło się zbyt wiele. GMC Hummer SUV dostał swoją własną kolorystykę kokpitu, aczkolwiek cała reszta pozostała niezmieniona. Mamy więc tutaj dwa duże ekrany, proste kształty i zapas miejsca dla każdego z pasażerów.

Ten model trafi na rynek dopiero za dwa lata

Na drogach Hummera zobaczymy najwcześniej w 2023 roku. Nie przeszkodziło to jednak w przygotowaniu cennika dla wersji SUV. Póki co w ofercie dostępne są topowe warianty. Za model Edition 1 w standardowym wydaniu trzeba zapłacić 105 595 dolarów. Wersja z pakietem Extreme Offroad kosztuje 110 595 dolarów. Tańsze wersje pojawią się jeszcze później (bliżej 2024 roku). Tutaj bazowa odmiana ma kosztować niecałe 80 000 dolarów.