Jak się jeździ hot rodem z 19-litrowym dieslem V16 pod maską? Nie wiem, ale się domyślam

Co powiecie na auto, które jest absurdalnie szalone i zarazem fascynujące? Oto hot rod z blisko 19-litrowym dieslem V16 pod maską o dwoma turbosprężarkami, który brzmi jak burza na kołach.

Oficjalnie w dokumentach opisano go jako "1934 Ford Big Hot Rod". Piękna nazwa, która nie ujawnia nawet ułamka szaleństwa kryjącego się w tym pojeździe. Hot rody z reguły są fascynujące, zwłaszcza jeśli ktoś włożył dużo czasu i pieniędzy w dopieszczenie projektu.

Ten konkretny egzemplarz to w zasadzie ciężarówka, która wygląda jak klasyczny stary samochód. Jego unikalny charakter zdradza ogromny rozstaw osi i wyeksponowany silnik, który nie przypomina żadnej popularnej jednostki.

Otóż ten hot rod ma pod maską silnik Detroit Diesel 16V-71 V16

Krótko mówiąc: jest to wysokoprężna jednostka o pojemności 18,6 litra, zbudowana w układzie V16. Spięto go z dwoma turbosprężarkami i skrzynią Allison 750 z ciągników siodłowych. Ta jednostka już w założeniu jest szalona, gdyż powstała po prostu z połączenia dwóch V8-ek. Co więcej, ta jednostka występowała też w wydaniu V24.

Hot Rod Diesel V16 Sinsheim

To dwusuwowy diesel, który na rynek trafił w 1957 roku. Stosowano go niemal wszędzie - od ciężarówek, przez maszyny wojskowe i czołgi, aż po lokomotywy i generatory. W tym wynalazku rozkręcono go do 875 KM, osiąganych przy 2250 obrotach na minutę.

Podwozie pochodzi z Forda 9000, a mosty ze Scanii. Zawieszenie opracowano specjalnie z myślą o tym hot rodzie i pozwoliło ono na uzyskanie charakterystycznego niskiego prześwitu.

Nadwozie to ręczna robota - z wyjątkiem dachu, który pożyczono z europejskiego auta. Mowa tutaj o Citroenie Traction Avant. Oczywiście wymagał on szeregu modyfikacji, ale udało się to stworzyć tutaj spójny wizualnie projekt.

Kliknij tutaj, aby zobaczyć jak brzmi w akcji hot rod z silnikiem diesla V16 - WIDEO

Najciekawsze jest to, że ten pojazd może poruszać się po drogach publicznych. Nie jest to z pewnością najłatwiejsze w prowadzeniu auto, ale swoimi możliwościami i osiągami zaskoczy zapewne niejeden samochód osobowy - także sportowy.

Ten hot rod obecnie rezyduje w Niemczech

I możecie go bez problemu obejrzeć. Właśnie trafił do Muzeum Techniki w Sinsheim, gdzie jest eksponowany obok innych ciekawych pojazdów i maszyn. Warto przypomnieć, że możecie tam obejrzeć też Concorde'a i Tupoleva TU-144. Tym samym warto wybrać się na wycieczkę - będzie na czym zawiesić oko.