Jeep Grand Cherokee Trackhawk - SUV z piekła rodem
Niespodzianka, do grona maszyn z piekielnym kotem pod maską dołącza SUV. Czas przyspieszenia od 0 do 60 mil/h (96 km/h) wynoszący 3,5 s plasuje go dokładnie pomiędzy sedanem a coupe. Oto najszybszy SUV na świecie!
717 KM i 875 Nm - te wartości charakteryzują Jeepa Grand Cherokee Trackhawk. Jeśli myśleliście, że SRT to apogeum sportowych możliwości marki z terenowym dorobkiem, to tym razem Jeep zabiera Was na najwyższy poziom hardcore'u. Dodajcie do jednostki HEMI napęd na wszystkie koła, a otrzymacie prawdziwą torową terenówkę. Oksymoron? Skądże znowu!
Na wieść o tym, że Jeep wsadzi pod maskę "dużego szerokiego" benzynową 6,2-litrową V-ósemkę HEMI, występującą w Dodge'ach Charger i Challenger SRT Hellcat, internet aż zawrzał. Spekulacjom i podejrzeniom nie było końca, lecz wreszcie pod koniec zeszłego roku Trackhawk został przyłapany w ruchu ulicznym. Teraz, na kilka dni przed Salonem Samochodowym w Nowy Jorku, auto występuje już oficjalnie.
Mimo zagubionych gdzieś w porównaniu z braćmi 6 Nm maksymalnego momentu obrotowego, SUV dotrzymuje im tempa, przyspieszając do 60 mil/h w zaledwie 3,5 s. Prędkość maksymalna? 290 km/h! Jeep twierdzi, że wypuszczając na rynek odmianę Trackhawk, zostanie producentem posiadającym w ofercie najszybszego SUV-a na świecie. I w zasadzie gdyby nie Tesla i jej Model X balansujący pomiędzy segmentem crossoverów a SUV-ów, to rzeczywiście Jeep byłby bezkonkurencyjny. Model X potrafi rozpędzić się do 60 mil/h w trybie Ludicrous Mode Easter Egg w około 2,8 s, ale o prędkości maksymalnej wynoszącej 290 km/h może co najwyżej pomarzyć.
Ważący 2433 kg samochód jest w stanie pociągnąć przyczepę o masie nawet 3266 kg. Potężny silnik Trackhawka jest parowany tylko i wyłącznie z 8-biegową skrzynią automatyczną, która przekazuje moc na wszystkie koła. Na tylną oś trafił dyferencjał o ograniczonym uślizgu. W zależności od wybranego trybu jazdy moc może być rozdzielana między koła przednie a tylne w stosunku 40:60 (Auto), 50:50 (Snow), 60:40 (Tow), 35:65 (Sport) i wreszcie 30:70 (Track). Za wyhamowanie tego wysłannika piekieł odpowiada układ hamulcowy Brembo z tarczami o rozmiarze 400 milimetrów.
Nowości pojawiły się także na zewnątrz i wewnątrz pojazdu. Z przodu można dostrzec m.in. wydajniejsze otwory chłodzące powietrzem kluczowe miejsca samochodu, a z tyłu auta zdecydowano się na zastosowanie poczwórnych końcówek wydechu. Jeep Grand Cherokee Trackhawk porusza się na 20-calowych kołach. W środku na kierowcę czeka odmieniona deska rozdzielcza z obrotomierzem umieszczonym w centralnej część zegarów. System infotainment z 8,4-calowym ekranem wyświetla teraz dodatkowe wskaźniki informujące o parametrach i stanie pojazdu oraz jego podzespołów. Do tego nowa, opcjonalna skórzana tapicerka w kolorze czarnym lub ciemnobordowym.
Premiera najszybszego SUV-a na świecie odbędzie się już niebawem podczas Salonu Samochodowego w Nowym Jorku. Oficjalne ceny nie zostały jeszcze ogłoszone, ale mówi się, że auto trafi do sprzedaży w czwartym kwartale tego roku i będzie kosztować około 85 000 dolarów (340 000 zł).