Kaktus zwiędł - Citroen C4 Cactus nie będzie miał następcy

Kiedy już się wydawało, że Citroen wróci na drogę oryginalnych samochodów, których nie można dostać u konkurencji, okazało się, że energii wystarczyło na crossovery serii Aircross.

Informację tę potwierdził Xavier Peugeot, dyrektor planowania produktu w Citroenie - C4 Cactus nie będzie miał następcy, przynajmniej na razie.  Choć oryginalny crossover budził spore zainteresowanie na ulicach i ubarwiał je znacznie (choć niektórzy nie mogą przełknąć jego wyglądu), to stracił nieco oryginalności podczas ostatniego, bardzo głębokiego, liftingu. I w tym kierunku ewoluuje nasz kaktusik. Najwyraźniej w "szklarni" Citroena nie było już miejsca na ekstrawagancję - bo 4 Cactus straci tylko... dopisek. Citroen C4 pojawi się w niedalekiej przyszłości, jako całkiem normalny samochód kompaktowy - taki jak był do niedawna w ofercie. Mimo bycia "normalnym", ma nawiązywać do "etosu Citroena w kwestii nieoczywistych projektów". Ciekawi nas, jaki będzie tego efekt - w tym segmencie klienci prędzej cenią dobry i funkcjonalny, niż "odjechany" i "niekonwencjonalny" design. Nowego C4 powinniśmy spodziewać się najwcześniej w 2021 roku.

Co stanie się z "Cactusem" - może kiedyś wróci, Xavier Peugeot nie skreśla tej nazwy zupełnie.