Ken Block zginął w wypadku na skuterze śnieżnym. "To wielka strata"

Ken Block zginął w tragicznym wypadku na skuterze śnieżnym. Informacje przekazało The Hoonigans i potwierdziło je biuro szeryfa hrabstwa Wasatch.

To wyjątkowo smutny dzień dla świata motoryzacji. W wieku 55 lat odszedł Ken Block - kierowca rajdowy i autor szalonych filmów z serii "Gymkhana". Block zginął w wypadku na skuterze śnieżnym. Podczas zjazdu ze stromego zbocza jego skuter przewrócił się i go przygniótł. Śmierć stwierdzono na miejscu zdarzenia.

Ken Block podróżował z grupą osób, ale podczas wypadku jechał sam. Informacje o wypadku potwierdziło biuro szeryfa hrabstwa Wasatch w stanie Utah.

Ken Block był legendą. "Był wizjonerem, pionierem i ikoną"

Komunikat o wypadku i śmierci Blocka przekazała jego grupa The Hoonigans. W krótkim wpisie na Instagramie napisali, że "Ken był wizjonerem, pionierem i ikoną, ale przede wszystkim ojcem i mężem".

Ken Block nie żyje

Przez wiele lat Block związany był z markami Subaru i Ford. To właśnie z nimi zbudował niezwykłe maszyny, które były gwiazdami jego filmów z serii Gymkhana. W ubiegłym roku zmienił barwy klubowe i przesiadł się do Audi.

Tutaj po raz pierwszy zamienił samochód spalinowy na elektryczny. Specjalnie dla niego Niemcy zbudowali Audi Hoonitron, czyli elektryczną interpretację kultowego Quattro. Ten samochód stał się gwiazdą pierwszej "Electrikhany", którą zrealizowano w ubiegłym roku w Las Vegas.

Ken Block nie żyje