KIA EV6 2025 już z polskimi cenami. Ile trzeba wydać na odświeżonego "elektryka" z Korei?
Odświeżona KIA EV6 2025 trafia w końcu do polskich salonów. Cennik póki co jest promocyjny, ale samochód możemy dostać za 205 501 zł. Jak kształtuje się oferta?
Odświeżona KIA EV6 2026 ma oferować znacznie więcej. Lepsze ładowanie, większa bateria, zoptymalizowany napęd, a także odświeżone nadwozie oraz nowe wnętrze. Samochód pokazano już pod koniec zeszłego roku, ale do salonów trafi dopiero niedługo. KIA podzieliła się informacjami na temat cen. Zarówno tymi "na start", jak i obowiązującym cennikiem, choć póki co tylko dla wersji z większym akumulatorem, pozwalającym na przejechanie w trybie mieszanym do 582 km.
Wszystkie ceny w tekście nie obejmują dopłat wynikających z programu NaszEauto.
KIA EV6 2025 startuje od 205 501 zł
Na samym dole gamy koreańskiego modelu znajdziemy samochód w wariancie Air, z akumulatorem o pojemności 84 kWh (zamiast 77 jak do tej pory), mocą 229 KM i napędem na jedną oś. Auto w standardzie ma pompę ciepła i obsługuje moc ładowania do 258 kW (wzrost z 239 kW przed modernizacją).
Ma też ogrzewaną kierownicę i fotele, dwustrefową klimatyzację, aktywny tempomat, pakiet asystentów jazdy, aktywny tempomat i multimedia z bezprzewodowymi interfejsami telefonów.
Bez cennika promocyjnego, taka KIA EV6 będzie kosztowała 230 900 zł.
Powyżej jest odmiana Earth. W wyposażeniu znajdziemy dodatkowo większe koła "dwudziestki", adaptacyjne światła LED, przyciemniane tylne szyby, ładowarkę indukcyjną i elektrycznie sterowane fotele. Taka KIA EV6 2025 Earth ma też funkcję ładowania urządzeń zewnętrznych i pojazdów ze swojego akumulatora. Ceny? 220 631 zł w promocji i 247 900 zł bez niej.
Wybierając EV6 w środkowej linii wyposażenia możemy już zdecydować się na drugą wersję napędową. To KIA z napędem na obie osie i mocą łączną 325 KM.
Kosztuje 241 101 zł, a docelowo będzie wyceniona na 270 900 zł.
Póki co na szczycie gamy znajdziemy model GT-Line. Słabszy kosztuje 237 541 zł, a mocniejszy 258 011 zł. Potem ceny wzrosną odpowiednio do 266 900 zł i 289 900 zł.
Co dostaniemy tutaj, oprócz wyposażenia wymienionego wcześniej? Oczywiście, stylizację GT-Line, z nowymi zderzakami. Ale poza tym, fotele będą wentylowane, tylna kanapa podgrzewana, a kolumna kierownicza regulowana elektrycznie. Podobnie jak klapa bagażnika. Pojawi się też wyświetlacz typu HUD oraz nagłośnienie marki Meridian. KIA kusi też cyfrowych gadżeciarzy czytnikiem linii papilarnych. Ten będzie rozpoznawał kierowcę i ustawiał profile jazdy i fukcjonalności na podstawie odcisków palców.
W ofercie brakuje póki co jeszcze modelu z mniejszą baterią o pojemności 63 kWh, a także topowej odmiany GT, z mocą przekraczającą 600 KM.